Olimpia Elbląg

Olimpia Elbląg spadła już z Betclic Drugiej Ligi. Jednak nasi piłkarze mają do zagrania 4 mecze o pietruszkę. Pierwszy z nich odbył się w Kaliszu, gdzie gospodarze zdobyli dwa gole i obronili rzut karny. ZKS jest o krok od pobicia rekordu porażek na poziomie centralnym.

Klub piłkarski z Elbląga spadł z Betclic Drugiej Ligi. W futbolu to się zdarza, Olimpii zdarzało się nie raz. Przeanalizujemy, jak wyglądał proces sportowego upadku.

Sezon, pod względem sportowym, dla Olimpii Elbląg już się skończył. Klub spadł do trzeciej ligi i oficjalnie może już myśleć, co będzie dalej. Po meczu z rezerwami ŁKS, o sytuacji i planach klubu opowiedział członek zarządu, Mateusz Kosiński.

9 lat na poziomie drugiej ligi i tyle. Olimpia Elbląg zremisowała przy Agrykola z ŁKS II Łódź 1:1 i przypieczętowała swój spadek do trzeciej ligi. Stało się więc to, do czego byliśmy w zasadzie przygotowani od jesieni. Pozostaje pytanie, co dalej?

Olimpia zbliża się do końca swoje przygody w Betclic Drugiej Lidze. Drużyna trenera Karola Szwedy zagra w sobotę u siebie z rezerwami ŁKS Łódź. Tylko wygrana jeszcze przedłuża byt naszego klubu na szczeblu centralnym. Jednak nawet i ona może nie dać nic elblążanom.

Przegrana Olimpii Elbląg w Lubinie nie zaskakuje nikogo. Rezerwy Zagłębia w 21 minut ustawiły sobie mecz z najsłabszą ekipą w Betclic Drugiej Lidze i pilnowały wyniku. Gospodarze walczą jeszcze o utrzymanie, a goście o uniknięcie jednego z najgorszych sezonów w historii klubu.

Wyjazdowe mecze są dla Olimpii Elbląg problemem. 11 porażek w 14 meczach Betclic Drugiej Ligi mówi wszystko. To dlatego faworytem starcia w Lubinie będą rezerwy Zagłębia. Oba zespoły mają zupełnie inne cele. Miejscowi mają realne szanse na utrzymanie, goście mogą jedynie popsuć humory miedziowej młodzieży.

Można pozazdrościć piłkarzom skuteczności. Olimpia Elbląg oddała jeden celny strzał w przeciwległy prostokąt, Resovia, niewiele więcej. Gościnna Agrykola tym razem obdarowała 3 punktami ekipę z Rzeszowa. Nasi gracze rozpoczęli więc końcowe odliczanie do spadku. Możliwe, że będzie to spadek z przytupem, po najgorszym, pod względem porażek, sezonie w 80-letniej historii klubu.

Myśl o spadku Olimpii Elbląg z Betclic Drugiej Ligi towarzyszy fanom tej drużyny od końcówki jesieni poprzedniego roku. Wiosna tylko potwierdziła, że nasi piłkarze odstają od poziomu centralnego i za chwilę pożegnają się z tymi rozgrywkami. Takie mecze, jak z Resovią, mogą tylko poprawić humory miejscowym sympatykom, ale nie zmienią nieuchronnej degradacji.

Nasi piłkarze ewidentnie nie lubią grać przed Wielkanocą. Rok temu mierzyli się w Wielkim Tygodniu z Wisłą Puławy i przegrali 0:4. Tradycji stało się zadość i przed tegorocznym świętem, wypunktował ich tym razem Rekord Bielsko-Biała. Wtedy przed spadkiem uratował elblążan w zasadzie cud. Jednak limit cudów Olimpia już dawno wykorzystała.

Na temat szans Olimpii Elbląg na utrzymanie, napisaliśmy już wiele. Co tu się powtarzać, każda kolejka przybliża naszych piłkarzy do spadku do trzeciej ligi. Niby matematyka dalej podtrzymuje wiarę w pozostanie na szczeblu centralnym, ale fakt, że gra również jeszcze mnóstwo innych ekip, skutecznie przeszkadza w optymistycznym myśleniu.

W Olimpii Elbląg nikomu wiary odmówić nie można. Dopóki jest jakakolwiek matematyczna szansa, nawet znikoma, elblążanie będą dawać z siebie wszystko. Na tym etapie sezonu i w takiej sytuacji punkt, po wyrównanym boju, z niewygodną Olimpią Grudziądz, jest jednak krokiem do degradacji.