Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Polaka stać dziś tylko na kawalerkę. I to nie każdego

Coraz mniej Polaków stać na mieszkanie za kredyt hipoteczny. Pozbawiają go tego coraz wyższe stopy procentowe i coraz mniejsza zdolność kredytowa.
Reklama
Polaka stać dziś tylko na kawalerkę. I to nie każdego

Autor: iStock

O ile jeszcze w pierwszym półroczu 2021 roku Polak szukał mieszkania 2-3 pokojowego, to dziś stać go tylko na kawalerkę. To m.in. efekt walki z rosnącą inflacją i podwyższania stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.

Reklama

Przypomnijmy, że RPP podniosła ostatnio stopy procentowe o 0,75 pkt. proc. Główna stopa referencyjna NBP wzrosła do 6 proc. Co gorsza, już wiadomo, że nie jest to ostatni krok w tym procesie, który trwa od jesieni 2021 r. Zdaniem ekonomistów sięgną one około 7 proc.

Strefa Biznesu, powołując się na Barometr Metrohouse i Credipass, porównała średnią zdolność kredytową w pierwszym kwartale 2021 z pierwszym kwartałem 2022. Najbardziej spadła ona dla rodziny z dwójką dzieci – aż o ok 56 proc. Dla pary bez dzieci spadek zdolności wynosi 46 proc., a dla singla – 44 proc.

– To niewątpliwie największy spadek zdolności kredytowej z jakim mieliśmy do czynienia na rynku. Patrząc na aktualne ceny nieruchomości oznacza to, że Polacy, którzy chcą kupić mieszkania, muszą posiłkować się gotówką, szukać tańszych mieszkań, np. na obrzeżach miast, lub wstrzymać się z zakupem. – powiedziała Strefie Biznesu Katarzyna Głogowska, menedżer produktu Credipass. – Rozwiązaniem jest także, na ile to możliwe, zwiększenie swojej zdolności kredytowej.

Reakcją klientów na tę sytuację jest przycinanie oczekiwań do możliwości. Robią to na kilka sposobów. Jedni poszukują mieszkań na osiedlach oddalonych od centrów miast, ze słabszym i dłuższym dojazdem, gorszą infrastrukturą. Kolejni klienci obniżają wymagania dotyczące standardu. Jeszcze inni wybierają lokalizacje podmiejskie, gdzie różnice w cenach bywają znaczące przy podobnym standardzie. A prawie wszyscy weryfikują swoje wymagania co do wielkości lokalu.

Duże miasto czy mała gmina obok?

Cenowy rozdźwięk między stolicami województw a gminami ościennymi bywa ogromny. Na rynku mieszkań różnice sięgają 20-80 proc., przez co nieruchomości w miastach dla wielu są nieosiągalne — potwierdza raport portalu Nieruchomosci-online.pl, który wziął pod lupę blisko 200 gmin w 16 aglomeracjach.

Analiza lokalnych rynków potwierdziła, że w przypadku mieszkań rozdźwięk cenowy między miastami wojewódzkimi a gminami ościennymi bywa znaczny.

Z jednej strony mamy aglomeracje, w których średnia cena metra kwadratowego mieszkania w centralnym mieście jest wyższa o 20-40 proc. niż w pobliskich gminach. Taka sytuacja występuje m.in. w aglomeracji szczecińskiej (Szczecin – 8,3 tys. zł/mkw.), łódzkiej (Łódź – 7,2 tys. zł/mkw.), wrocławskiej (Wrocław – 10,4 tys. zł/mkw.) i białostockiej (Białystok – 8,4 tys. zł/mkw.).

Z drugiej strony w niektórych aglomeracjach różnica w cenie mkw. wynosi 40-50 proc. Tak jest m.in. w Krakowie (12 tys. zł/mkw.), Gdańsku (11,8 tys. zł/mkw.) i Katowicach (7,8 tys. zł/mkw.).

Wszystkie wymienione lokalizacje przebija jednak aglomeracja warszawska – mieszkania w stolicy bywają droższe od tych w podmiejskich gminach nawet o 60-80 proc.

– Znacznie tańsze mieszkania w gminach ościennych mogą kusić, ale odpowiedź na pytanie, czy warto w nie inwestować, zawsze jest indywidualna – podkreśla Alicja Palińska z działu analiz Nieruchomosci-online.pl. – Bez wątpienia jest to szansa dla osób, które chcą zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale nie stać ich na większe mieszkanie w mieście głównie z powodu ograniczeń kredytowych.

– Z drugiej strony mamy osoby, które w dobie rosnącej inflacji chcą uciekać z gotówką w nieruchomości, zastanawiając się nad większym mieszkaniem pod miastem lub mniejszym metrażem w centrum. W tym przypadku należy jednak pamiętać, że kluczowy jest dobry wybór lokalizacji. Bo to głównie ona przesądza o przyszłej wartości nieruchomości, a także o jej potencjale do najmu – dodaje Palińska.

 


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: burakoTreść komentarza: pajdaData dodania komentarza: 26.06.2025, 16:39Źródło komentarza: Stracił prawo jazdy, zanim zdążył je odebraćAutor komentarza: KaracZaLamaniePrawaTreść komentarza: Mam nadzieję że to ten sam który po 11:00 dzisiaj zapiep.....ł ile wlezie po Chrobrego, Sybiraków i Marymoncka. KaraćData dodania komentarza: 26.06.2025, 14:55Źródło komentarza: Stracił prawo jazdy, zanim zdążył je odebraćAutor komentarza: JuuuuHania OTreść komentarza: Super:)) karać karać i karaćData dodania komentarza: 26.06.2025, 14:22Źródło komentarza: Stracił prawo jazdy, zanim zdążył je odebraćAutor komentarza: SylwekTreść komentarza: Przestańcie ciągle narzekać! Nie było basenu, to było źle, teraz jest basen to leżaków za mało. No ludzie! Kiedyś ludzie szli ze swoim ręcznikiem i nic więcej nie trzeba było do szczęścia.Data dodania komentarza: 26.06.2025, 10:37Źródło komentarza: Basen w Elblągu gotowy. Jest data otwarciaAutor komentarza: JpTreść komentarza: A gdzie ta pała co człowieka zabiła? Mieszka w bloku na przeciwko bajkopisarz, ciota ManistaData dodania komentarza: 26.06.2025, 06:45Źródło komentarza: Zareagował, gdy inni przechodzili i przejeżdżali obojętnieAutor komentarza: .Treść komentarza: Mieszkańcy bloku zadzwonili wcześniej już po policję… która przyjechała dopiero po ponad 40 minutach a kobieta leżała na chodniku wstajac przy tym „rzekomym bohaterze” uderzyła głową o ulicę i wtedy ją rozcięłaData dodania komentarza: 25.06.2025, 23:37Źródło komentarza: Zareagował, gdy inni przechodzili i przejeżdżali obojętnie
Reklama