Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.cmentarz.elblag.pl/

Maseczki na świeżym powietrzu? Eksperci są zgodni

Od ponad pół roku na terenie całego kraju istnieje powszechny nakaz zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej - czyli wszędzie od momentu wyjścia z domu. W następnym tygodniu minister zdrowia najprawdopodobniej poluzuje przepisy dotyczące masek. A co na ten temat sądzą eksperci?
Maseczki na świeżym powietrzu? Eksperci są zgodni

Autor: fot. iStock

Od 10 października 2020 roku w całym kraju mamy obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej, czyli w sklepie, autobusie, ale także na wolnym powietrzu, tak więc również na ulicy. Wcześniej, latem, było to konieczne jedynie w pomieszczeniach zamkniętych, czyli np. w marketach, lokalach gastronomicznych i transporcie publicznym.W międzyczasie rząd doprecyzował ten przepis, nakazując stosowanie tylko i wyłącznie maseczki, wykluczając tym samym przyłbice, szaliki, kominy, po które często sęgali Polacy.

Na ostatniej konferencji prasowej, dotyczącej częściowego luzowania obostrzeń, minister zdrowia pytany o zniesienie obowiązku noszenia masek na świeżym powietrzu, powiedział, że taka możliwość jest w tej chwili analizowana, ale decyzja w tej sprawie będzie podjęta w następnym tygodniu.

Eksperci są zgodni co do tego, że maski na świeżym powietrzu niewiele pomagają w walce z rozprzestrzenianiem się wirusa. Profesor Robert Flisiak prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych w rozmowie z Polską Agencją Prasową powiedział:
"O tym, że noszenie maseczek na zewnątrz ma małe znaczenie w zapobieganiu szerzenia się zakażenia SARC-CoV-2, mówiłem już na początku epidemii. W styczniu, gdy spadła liczba zakażeń, próbowałem przeforsować stanowisko Rady Medycznej zwalniające z noszenia maseczek na otwartej przestrzeni, jeśli możliwe jest zachowanie dystansu. Wówczas większość Rady była jednak przeciwna temu. Nadal podtrzymuję swoją dotychczasową opinię, zwłaszcza, że pojawiają się doniesienia naukowe potwierdzające takie podejście".

Podobnego zdania jest prof. Miłosz Parczewski, specjalista chorób zakaźnych, który uważa, że gdyby ludzie zachowywali dystans, to maseczki na zewnątrz nie byłyby konieczne.
"Jeżeli mówimy o środowisku zewnętrznym, to wejście w chmurę aerozolu jest bardzo mało prawdopodobne. Wirus na zewnątrz ulega szybkiemu rozproszeniu. Jeżeli byśmy żyli w świecie, w którym ludzie to wiedzą i słuchają takiego komunikatu, to poluzowanie przepisów w tym zakresie jest oczywiste. Tak zrobili np. Niemcy, gdzie maseczki pozostały np. na przystankach autobusowych. Rozumiem, że rząd obawia się, utrzymując przepis o noszeniu maseczek na zewnątrz, że jak pozwoli się na ich zdjęcie, to nie będą one noszone nigdzie, co jest niestety zrozumiałe" - cytuje eksperta Polska Agencja Prasowa.

Minister zdrowia powiedział, że prowadzone są rozmowy na temat zakrywania ust i nosa. Konkretną decyzję w tej sprawie poznamy tydzień, a będzie ona związana z sytuacją epidemiczną w kraju.
"Będzie to zależało od częstotliwośći zakażeń, zachorowań i w perspektywie tego tygodnia, czyli w przyszłą środę również odniesiemy się do tego zagadnienia" - zadeklarował Adam Niedzielski, szef resortu zdrowia.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: XDTreść komentarza: Mandaty niech jeszcze podniosą to na pewno ludzie będą chcieli pracować jako kierowca ;)Data dodania komentarza: 20.12.2025, 09:31Źródło komentarza: W tych zawodach brakuje rąk do pracy. Pieniądze nie są magnesemAutor komentarza: obserwerTreść komentarza: Pilnie zacznijcie oczyszczanie dna, od ujścia. Wystarczy lekki deszczyk, a poziom na Malborskiej, szybko się podnosi.Data dodania komentarza: 19.12.2025, 21:00Źródło komentarza: Nowe „oko” nad rzeką. Elbląg nie chce powtórki z powodziAutor komentarza: E..Treść komentarza: Tyle kamer i nic nie wiadomo jak do tego doszło.Data dodania komentarza: 19.12.2025, 16:40Źródło komentarza: Wypadek na Starym Mieście. 15-latek trafił do szpitalaAutor komentarza: PrawdaTreść komentarza: Takich inteligentnych inaczej jak ty trzeba deratyzowac.przez oglądanie sowieckiej republiki .która finansuje Putin można usłyszeć ile jest mowy nienawiści do zwykłego Polaka i codzienne jego opluwanie tylko dlatego że Polacy nie chcą popierac partii PiS.ktira chce wyprowadzić Polskę z UE.a putin sie.cieszy.pamietam jak za PiS była inflacja 18 proc.teraz tylko 4-5 proc.jakpaliwo kosztowało 8 PLN teraz na lecklercu 5'55 PLN.jak za PiSu rozkradano Polaków na słupy pisowskie czy naszemrane fundację PiS dla swoich.budzet PiS zostawił w 2023 na minusie.-250 mld oraz zadłużenie na ok 2-3 biliony.nie dziwota że teraz brakuje wszędzie kasy.to są fakty a nie kłamliwą pisowska propaganda.jakby PiS wygrałby wybory w 2027 to w razie agresji Rosji na Polskę oni poddasze nasz kraj putinowi bez jednego wystrzału.pamietajcie o tym.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 10:47Źródło komentarza: Strajk w Elblągu. "Klienci bili brawo"Autor komentarza: aaaTreść komentarza: Zawsze mozesz zrobic zakupy w ruskim markecie. Wtedy Paliwo będziesz mial po 3,50Data dodania komentarza: 16.12.2025, 17:50Źródło komentarza: Strajk w Elblągu. "Klienci bili brawo"Autor komentarza: DeratyzacjaTreść komentarza: Czarno to widzę. Niemiecki sklep i premier w Polsce też jest niemiecki. A prawie trzy lata temu ten niemiecki premier przekonywał że jak on dojdzie do koryta to w portfelach bedzie wiecej, w sklepach bedzie taniej i w kazdym Polskim domu bedzie lepiej. Obiecywał też że gdy on zostanie premierem to paliwo bedzie po 5,19 z alitr. Dzis tankowałem za 6,21 za lytr. Ten niemiec okłamał wszystkich Polaków.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 13:08Źródło komentarza: Strajk w Elblągu. "Klienci bili brawo"
Reklama