Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Śmiertelny wypadek w Sztutowie. Pasażerka aresztowana!

22-letnia kobieta, która siedziała na miejscu pasażera samochodu marki BMW, usłyszała zarzut spowodowania śmiertelnego potrącenia pieszego w Sztutowie (woj. pomorskie). Kobieta decyzją sądu trafiła do aresztu. Grozi jej osiem lat więzienia.
Reklama
Śmiertelny wypadek w Sztutowie. Pasażerka aresztowana!

 

Reklama

Jak informowała policja w Nowym Dworze Gdańskim w sobotę o godzinie 9:45 w Sztutowie doszło do śmiertelnego potrącenia pieszego. Po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusze od razu udali się we wskazane miejsce. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że kierujący BMW z niewyjaśnionych przyczyn potrącił pieszego, który przechodził przez przejście dla pieszych. Kierowca BMW nie zatrzymując się i nie udzielając pomocy pieszemu, odjechał z miejsca zdarzenia i po przejechaniu około 50 metrów uderzył w znak informacyjny oraz w płot ogradzający posesję. Mimo podjętej reanimacji nie udało uratować się 47-letniego mężczyzny. 

We wtorek, po przesłuchaniu świadków, zarzut spowodowania wypadku usłyszała 22-letnia kobieta, a nie kierowca pojazdu.

– W trakcie kłótni z mężczyzną kobieta chwyciła za kierownicę, czym spowodowała utratę kontroli nad pojazdem i w wyniku tego doszło do potrącenia pieszego

– mówi serwisowi TVN24 Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Podczas przesłuchania 22-latka przyznała się do zarzutu. Decyzją sądu trafiła na miesiąc do aresztu. Grozi jej 8 lat więzienia.

Źródło: TVN24


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Świadek 21.08.2020 09:33
Duża nieścisłość w opisie wskazuje na ucieczkę kierowcy samochodem z miejsca zdarzenia. Taka sytuacja z przyczyn technicznych nie mogła mieć miejsca. Całe zdarzenie odbyło się na odcinku ok 50 m. Mam nadzieję że Prokuratura jest ściślej poinformowana niż jej rzecznik.

Reklama
Misiek 21.08.2020 08:03
No tak, a kierowca nie nacisnął hamulca po uderzeniu pieszego, tylko jechał dalej. I pewnie by pojechał, gdyby nie to, że pasażerka nadal szarpała, dlatego wyrżnął w znak. Coś mi tu nie pasuje jeśli chodzi o kierowcę.

Anonimek1 21.08.2020 06:57
Masakra zginąć w wypadku na wakacjach przez głupią babę, tzn. smarkulę

NN 23.08.2020 00:17
Czemu na wakacjaCH??

Reklama
Reklama