Zaskoczyła Cię podwyżka? Będziesz mógł odzyskać pieniądze!

Dlaczego kara?

Urząd ustalił, że firma wprowadziła do umów klauzulę dającą jej prawo do zmiany cen — mimo że w momencie podpisywania kontraktów takiej zgody nie było. 
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

W praktyce oznaczało to, że konsumenci — bez uprzedzenia i ich zgody — otrzymywali wyższe rachunki. W raportach skarżyli się, że często już miesiąc po zawarciu umowy firma informowała o planowanej podwyżce.

Jak wskazuje UOKiK — to nie była jednorazowa pomyłka:

– "W poprzedniej decyzji wskazaliśmy wyraźnie, że praktyki Vectry naruszają prawo. Spółka nie zmieniła jednak swoich działań. Nie ma naszej zgody na łamanie praw konsumentów. Jednostronne, bezpodstawne zmiany w wykonywanych umowach i podwyższanie umówionych kwot abonamentów to rażące przykłady nadużyć wobec klientów"

– mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

W wyniku działań przedsiębiorcy konsumenci musieli płacić więcej za każdą z usług (telewizję i internet) – w skali roku sumy te sięgały nawet 144 zł w przypadku korzystania przez klienta z obu usług. W niektórych przypadkach już w krótkim czasie po zawarciu umowy klienci dowiadywali się, że spółka przygotowuje się do podwyżki lub jej dokonuje.

Co decyzja UOKiK zmienia dla klientów?

Dla wielu abonentów to realna szansa na odzyskanie pieniędzy — w skali roku, przy korzystaniu z dwóch usług (internet + telewizja), nadpłata mogła sięgać kilkuset złotych.

"Po uprawomocnieniu się decyzji Vectra będzie musiała poinformować o niej konsumentów, a następnie oddać im opłaty za podwyższony abonament. Obecnym klientom przysługiwać wówczas będzie zwrot pieniędzy albo rabat w opłacie abonamentowej, natomiast byli klienci otrzymają zwrot środków"

- czytamy w komunikacie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Decyzja nie jest prawomocna. Przedsiębiorcy przysługuje prawo odwołania się do sądu.