Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.cmentarz.elblag.pl/

Biedronka ma problemy. Chodzi o ceny

Ile kosztuje jedna sałata? Gdzie znajdę najniższą cenę z 30 dni przed obniżką, kupując parówki? Ile zyskuję kupując 3 masła? Prezes UOKiK stawia zarzuty. Za niejasno komunikowane ceny Jeronimo Martins Polska grozi kara do 10 proc. obrotu. Zarzuty usłyszały również trzy osoby zarządzające, którym grozi kara do 2 mln zł
  • Źródło: UOKiK
Biedronka ma problemy. Chodzi o ceny
Zdjęcie stanowi jedynie ilustrację do tekstu

Podstawą działań podjętych przez Urząd były sygnały napływające od konsumentów, którzy opisywali różne nieprawidłowości podczas akcji promocyjnych sieci Biedronka. Klienci sklepów skarżyli się w szczególności na problemy z odczytaniem właściwej ceny przy zakupie wielosztuk oraz podawanie informacji o najniższych cenach z 30 dni przed obniżkami w sposób nieczytelny, w tym zbyt małą czcionką. W ramach sprawdzenia wykonywania przepisów dyrektywy Omnibus i badania sieci handlowych, podległa UOKiK Inspekcja Handlowa przeprowadziła kontrole również w sklepach sieci Biedronka. Inspektorzy zgromadzili obszerną dokumentację zdjęciową, przede wszystkim etykiet cenowych i  wywieszek, prezentujących obniżki cenowe oferowane konsumentom. Analiza zebranego materiału dowodowego potwierdziła sygnalizowane nieprawidłowości. Prezes UOKiK postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzuty naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. 

- Podczas zakupów cena jest kluczowym czynnikiem dla konsumentów – część z nich wybiera najtańsze produkty, inni analizują relację ceny do jakości. W obu przypadkach, do podjęcia świadomej i racjonalnej decyzji, konsumentom niezbędna jest jasna informacja o ostatecznej cenie produktu. Natomiast na etykietach cenowych w sklepach Biedronka znajdowały się informacje wprowadzające konsumentów w błąd lub nieczytelne, stąd postawione spółce Jeronimo Martins Polska i jej trzem menedżerom zarzuty łamania podstawowych praw konsumentów dotyczących informowania o cenie. Jest to jasny sygnał również dla innych uczestników rynku, by nie tworzyć niejednoznacznych i skomplikowanych, a tym samym wprowadzających w błąd, obniżek cenowych 

– wyjaśnia Prezes UOKiK Tomasz Chróstny. 

Bez lupy i kalkulatora nie podchodź…

Popularne wielosztuki opierają się na zasadzie obniżki ceny za jeden produkt w przypadku, gdy konsument kupi określoną liczbę sztuk. Zakup jednej sztuki jest możliwy, ale wiąże się z zapłatą ceny regularnej, bez promocji. Jeśli przedsiębiorca działa uczciwie, mechanizm obliczania korzyści jest dość prosty - konsument znając cenę pojedynczego produktu, widzi, ile zyskuje, kupując zestaw kilku sztuk. Biedronka oferowała różne kombinacje wielosztuk, m.in. stosując obniżkę cenową według schematu X+Y gratis, czyli na przykład 1+1 gratis. Promocjami były objęte różne grupy produktów, m.in. masło, słodycze, warzywa, owoce. To, jak w praktyce wyglądały te obniżki w sklepach, opisuje konsument, w jednej z setek skarg, które napłynęły do Urzędu -  zgłaszam się ze skargą na sieć sklepów Biedronka, która według mnie w sposób mogący wprowadzać w błąd oznacza ceny swoich produktów. W szczególności chodzi mi o zwrot 1+1 GRATIS jak na poniższym zdjęciu.

cena

Widząc taką cenę z odległości około 1 metra, w oczy rzucają się informacje 1+1 GRATIS oraz cena 3,00 zł. Co mi osobiście sugeruje, że jedna sałata kosztuje 3 zł, natomiast druga jest gratis. Po wczytaniu się w treść okazuje się jednak, że jedna sałata kosztuje 5,99 zł i wówczas druga jest gratis. Jako konsument proszę Urząd o interwencję w tej sprawie.

Konsumenci, dokonując obliczeń dotyczących zestawów produktów objętych promocjami w Biedronce, kierowali się wyeksponowaną ceną. Wynika to jednoznacznie ze skarg. Dla spółki jednak ceną bazową do obliczeń była cena regularna, podana drobnym drukiem w lewym dolnym rogu etykiety. W przypadku sałaty, zgodnie z informacją zawartą w jednej ze skarg, była to kwota 5,99 zł. Wyeksponowana cena nie odzwierciedlała informacji zawartej w nazwie promocji, ponieważ przedstawiała cenę jednostkową, która obowiązywała tylko przy zakupie dwóch sztuk. Konsument musiał więc samodzielnie pomnożyć tę cenę razy dwa lub trzy, w zależności od warunków obniżki, aby poznać rzeczywistą kwotę do zapłaty za cały zestaw. 

- To przykład jednej z tysięcy cenówek dotyczących różnych produktów, z którymi konsumenci mogą zetknąć się w sieci Biedronka. Spółka stosuje różne mechanizmy promocji, takie jak: „Drugi taniej 50% przy zakupie 2”,  „22% taniej przy zakupie 3”, „2+1gratis” czy „40% taniej”. Skutkiem tego jest dezorientacja konsumentów i utrudnianie im obliczenia faktycznej korzyści cenowej, jaką mieliby uzyskać. Klienci skarżyli się także, że takie prezentowanie informacji uniemożliwia im poznanie ceny produktu za jedną sztukę. A to z kolei utrudnia porównywanie cen i ofert, również z innych sieci. Jesteśmy za tym, aby produkty były oferowane w korzystnych cenach, ale informacja o obniżce powinna być prezentowana w prosty i czytelny sposób 

– wyjaśnia Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Interpretacje warunków obniżki przedstawionych na etykiecie cenowej różnią się w zależności od tego, czy są dokonywane przez spółkę, czy przez konsumentów. Klienci po zapoznaniu się z paragonami wskazują w przysyłanych skargach, że takie przedstawienie warunków obniżki cenowej jest dla nich wprowadzające w błąd. Podobnego zdania jest Prezes UOKiK, który w związku z tym postawił spółce zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Zgromadzony materiał pozwala uznać że było to działanie trwające od wielu miesięcy, we wszystkich sklepach sieci Biedronka. Nie była to kwestia jednorazowej promocji czy błędów pracowników poszczególnych marketów. 

Fałszywe obniżki  i niewidoczne najniższe ceny

Prezes Urzędu postawił spółce również zarzut wprowadzania w błąd w związku z nieprawidłowym obliczaniem wielkości obniżek. Jak wynika z materiałów zebranych przez Prezesa UOKiK, w przypadku obniżek wielu towarów rabaty obliczane są od ceny regularnej, nie zaś od najniższej ceny z ostatnich 30 dni. Zabieg taki może wykreować wrażenie większej atrakcyjności przedstawianej oferty. Prowadzi to również do sytuacji, w których rzekomo obniżona cena produktu jest wyższa niż ta obowiązująca w ciągu 30 dni poprzedzających domniemaną obniżkę cenową. Zdaniem Prezesa UOKiK takie prezentowanie obniżki stanowi przykład tzw. fałszywej obniżki. Wprowadza ono konsumentów w błąd, podając nieprawdziwą informację o faktycznej wielkości rabatu. Stanowisko Prezesa było wielokrotnie prezentowane, przede wszystkim w wydanych  w 2023 roku wyjaśnieniach. Potwierdził je również Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej we wrześniu 2024 r. w orzeczeniu C‑330/23. Prezes UOKiK ma zastrzeżenia również do sposobu prezentowania najniższej ceny, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki. Zarówno miejsce na wywieszce - na samym dole cenówki, jak i mała czcionka, powodują nieczytelność tej ważnej dla konsumentów informacji. 

Za każdy z trzech zarzutów na spółkę może zostać nałożona kara finansowa do 10 procent obrotu.

Menadżer też odpowiada

Za złamanie prawa ukarana może być nie tylko spółka, ale także osoba zarządzająca. Nawet 2 mln zł może kosztować prezesa, menadżera lub dyrektora sytuacja, w której  przez swoje działanie umyślnie dopuści do naruszenia przez spółkę obwiązujących przepisów. W przypadku sieci Biedronka zebrane do tej pory materiały przyczyniły się do postawienia zarzutów trzem osobom fizycznym – członkom zarządu spółki. Jak ustalił Prezes UOKiK, stosowane etykiety cenowe nie były wynikiem indywidualnego działania pracowników w określonym sklepie Biedronka. Wygląd i treść cenówek jest ustalana odgórnie w centrali spółki, w której zarząd zobowiązany jest nadzorować i zatwierdzać tego rodzaju procesy. Jest to jeden z głównych sposobów dotarcia z informacją do konsumentów i nakłonienia ich do zakupów produktów lub skorzystania z obniżki.  

Omnibusowe działania UOKiK 

Od początku 2023 roku Prezes UOKiK sprawdza jak przedsiębiorcy dostosowali się do wymagań w zakresie prezentowania cen na obniżkach. Na zlecenie UOKiK Inspekcja Handlowa kontroluje m.in. sieci spożywcze sprawdzając na bieżąco zgodność wywieszek cenowych z dyrektywą omnibus. 

- Widzimy dużo pozytywnych zmian. Jest już orzecznictwo polskich sądów administracyjnych, które rozpatrują sprawy prowadzone także przez podległą nam Inspekcję Handlową. Obecnie prowadzimy 7 postępowań, w których postawiono zarzuty spółkom – Zalando, Media Markt, Sephora, Glovo, Shell Polska, AzaGroup, Temu. W związku z błędnym prezentowaniem  informacji o obniżkach, wystosowaliśmy ponad 70 wystąpień miękkich, w toku jest 7 postępowań wyjaśniających w sprawie sklepów stacjonarnych, w tym wobec sieci spożywczych: Aldi, Lidl, Dino i Żabka – wyjaśnia Prezes UOKiK Tomasz Chróstny. 

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie ALDI SÜD (C‑330/23) potwierdza podejście Prezesa UOKiK. TSUE wyraźnie w nim wskazuje, że obniżki cen muszą być obliczane w odniesieniu do „wcześniejszej ceny”, czyli najniższej ceny stosowanej w ciągu co najmniej 30 dni przed obniżką. Obniżka „na plusie”, gdy cena sprzedaży jest wyższa niż najniższa cena z 30 dni - to nie obniżka, a przedsiębiorca który stosuje taką komunikację narusza prawo.

Celem tego co najmniej 30-dniowego okresu odniesienia jest uniemożliwienie podmiotom gospodarczym żonglowania cenami i przedstawiania fałszywych obniżek cen, np. podnoszenia ceny na krótki okres, aby następnie ją obniżyć i przedstawić jako znaczącą obniżkę ceny, co wprowadza konsumentów w błąd.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: HMChTreść komentarza: Dobromir, puknij się w czoło. Ile osób musi zginąć na drodze Rychliki - Rejsyty, by dostosować prędkość? Jak masz problem to zwolnij do 30km/h. Co tu ma do rzeczy uskok (5 cm), kot, plama oleju czy łoś? Samochód nie łapie pobocza - to kierowca...Data dodania komentarza: 13.12.2025, 20:43Źródło komentarza: Tragiczny finał nocnej jazdy. Dwie osoby nie żyjąAutor komentarza: DobromirTreść komentarza: Ile jeszcze osób musi zginąć na drodze Rychliki - Rejsyty aby władze gminny rychliki zajęli się remontem pobocza gdzie spad ma 4-5cm i gdy samochód złapie pobocza nie ma szans na uratowanieData dodania komentarza: 13.12.2025, 17:23Źródło komentarza: Tragiczny finał nocnej jazdy. Dwie osoby nie żyjąAutor komentarza: IoTreść komentarza: Słabo wystrojone miasto za to najbardziej zadłużone w województwie warmińsko mazurskim. BrawoData dodania komentarza: 13.12.2025, 11:13Źródło komentarza: Czy Elbląg jest ładnie przystrojony na święta? [SONDA-WIDEO]Autor komentarza: ElblazankaTreść komentarza: Proszę zwrócić uwagę na choinkii zawieszone wysoko na lampach przy ul. Ogólnej. Czy nikt nie widzi, że zostały zawieszone odwrotnie, tj. czubkiem w dół? Teraz gdy są podświetlane, dziwnie wyglądają, delikatnie mówiąc. Czy tego nikt z decydentów nie widzi? Czy to za duży problem w ich poprawieniu. Prezydenta proszę przyjrzeć się odrobinę gdyż miasto i bez tego jest krytykowane zwłaszcza pr#ez przyjezdnych, bardziej się przyglądających.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:24Źródło komentarza: Czy Elbląg jest ładnie przystrojony na święta? [SONDA-WIDEO]Autor komentarza: ElblążankaTreść komentarza: A na ul. Ogólnej, na lampach, od lat wiszą odwrócone choinki. Dziwnie to wygląda, zwłaszcza teraz, gdy włączane są światełka. Czy to nikomu nie pr,eszkadza? Czy tak miało być? Słyszę wiele głosów krytyki, przykre, że nikt z tym nic nie robi.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:15Źródło komentarza: Czy Elbląg jest ładnie przystrojony na święta? [SONDA-WIDEO]Autor komentarza: BasiaTreść komentarza: Elblag jest bardzo ładnie przystrojony 🤩Data dodania komentarza: 13.12.2025, 09:13Źródło komentarza: Czy Elbląg jest ładnie przystrojony na święta? [SONDA-WIDEO]
Reklama