Wpadli w ręce kryminalnych na stacji paliw w Elblągu. Kierowcy mogą odetchnąć

Mężczyźni w wieku od 31 do 41 lat są podejrzani o to, że kradli z pojazdów zaparkowanych na terenie Olsztyna, Elbląga i Warszawy katalizatory. Mieli działać szybko i pod osłoną nocy. Wszystko działało sprawnie do czasu. na początku kwietnia 2024 roku na jednym z osiedli w Elblągu policjanci zauważyli podejrzanie zachowujących się mężczyzn, którzy interesowali się zaparkowanymi na osiedlu samochodami. Funkcjonariusze zatrzymali ich na jednej ze stacji benzynowych. Niedaleko miejsca, w którym zostali zauważeni, policjanci znaleźli 3 wycięte katalizatory, dobrze ukryte i czekające tylko na zabranie.

Zatrzymani to obcokrajowcy w wieku od 31 do 41 lat. Usłyszeli zarzuty kradzieży 32 katalizatorów. Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami śledczych, zatrzymani działali w marcu i kwietniu br. Straty oszacowane zostały na blisko 200 tys. zł.

Dochodzenie przeciwko trójce podejrzanych prowadzili śledczy z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Funkcjonariusze przeanalizowali materiały spraw dotyczących podobnych kradzieży dokonywanych w całym kraju. Z ich ustaleń wynikało, że podejrzani działali w Olsztynie, Elblągu i Warszawie. Drobiazgowa praca kryminalnych doprowadziła do tego, że ilość zarzutów przeciwko mężczyznom została zwiększona do 48 czynów.

W tej sprawie został sporządzony akt oskarżenia. Cała trójka będzie odpowiadała przed sądem. Za kradzież mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.