Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Paweł Rodziewicz komentuje wynik wyborów

Elbląg ma nowego prezydenta, elblążanie zdecydowali, że został nim Michał Missan. Głos w tej sprawie zabrał Paweł Rodziewicz, który nie chciał oficjalnie nikogo popierać w II turze.
Paweł Rodziewicz komentuje wynik wyborów

Paweł Rodziewicz uzyskał trzeci, najwyższy wynik w wyborach na prezydenta Elbląga, w I turze zdobył 4 999 głosów - 12,93%.

Paweł Rodziewicz mógł być głównym rozgrywającym przed II turą, o jego poparcie zabiegał zarówno Andrzej Śliwka, jak i Michał Missan. Paweł Rodziewicz zdecydował się jednak nikogo oficjalnie nie popierać, powiedział jedynie : "Osobiście chciałbym móc zagłosować na kandydata, który zadeklaruje, że spełni dwie najważniejsze nasze pozycje: utworzy Rady Dzielnic oraz utworzy miejskie centrum organizacji pozarządowych".

Chęć współpracy w tych dwóch tematach zadeklarowali podczas naszej debaty prezydenckiej obaj wtedy kandydaci na prezydenta Elbląga.

Dziś (22 kwietnia) Paweł Rodziewicz odniósł się już do oficjalnych wyników wyborów:

"Liczę na, że mój drugi wybór, a także wybór  niespełna 60% głosujących, okaże się dobrym wyborem. Życzę Panu, powodzenia w sprawowaniu urzędu, wielu mądrych, odważnych i odpowiedzialnych decyzji, z których w przyszłości, zarówno Pan, jak i mieszkańcy Elbląga, będą zadowoleni. Mam nadzieję, że zobaczymy nowy sposób zarządzania miastem. Przyjazny dla obywateli, praworządny, uwzględniający potrzeby wszystkich. Nie tylko tych stojących blisko i tych, którzy głośno krzyczą. Zgodnie z zapowiedzią, będziemy dokładnie obserwować i krytycznym okiem oceniać. Jednakże, w razie potrzeby, służymy radą i pomocą" - poinformował Paweł Rodziewcz.

Zobacz także: Oficjalne: Michał Missan prezydentem Elbląga

Łukasz Nosarzewski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jerzy 22.04.2024 10:27
A Nowy Elbląg nie miał być czasem obywatelski? Smutne Panie Rodziewicz, żal i rozczarowanie.

Obywatel 22.04.2024 11:32
A cóż to Pana rozczarowało? Obywatelskim obowiązkiem jest wziąć udział w głosowaniu. W tym przypadku trzeba było oddać głos na jednego z dwóch partyjnych kandydatów, albo głos nieważny. Jeśli Pan Paweł obiecał, że odda swój głos na kogoś, kto będzie realizował jego postulaty, to rozczarowaniem byłoby gdyby nie zagłosował, albo oddał głos nieważny.

Reklama
News will be here
Reklama