PiS w Elblągu: władza absolutna deprawuje absolutnie

" Władza skupiona w jednych rękach deprawuje i psuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie. Jest taki cytat, który był używany wielokrotnie przez obóz Platformy Obywatelskiej. Przypomnę, że w 2014 roku, kiedy prezydentem Elbląga został Witold Wróblewski, walczył on w II turze wyborów z Jerzym Wilkiem i wtedy Prawo i Sprawiedliwość zdobyło większość (w radziej Miejskiej - przyp. przez red) miało tych mandatów 13. Michał Missan i Witold Wróblewski mówili jednym głosem, że władza nie może być skupiona w jednych rękach, bo to jest bardzo niebezpieczne dla samorządu, my dziś się z tym zgadzamy" - mówił radny Rafał Traks.

Podczas konferencji prasowej zwróciliśmy uwagę na to, że w kampanii wyborczej w 2014 roku narracja Prawa i Sprawiedliwości była jednak inna, niż ta dzisiejsza. ŚP. Jerzy Wilk w II turze wyborów, wiedząc już, że mają większość w Radzie Miejskiej mówił,  że gdyby został wybrany na prezydenta, miałby lepszy komfort pracy i współpracy z Radą Miejską niż jego przeciwnik.

"Jako kandydat na prezydenta mam zaplecze w postaci 13. radnych, więc jest to większość w Radzie, a to jest to, o czym zawsze marzyłem" - mówił wówczas Jerzy Wilk.

"Sytuacja zmieniła się o tyle, że my pamiętamy czasy Platformy Obywatelskiej i tego się obawiamy, żeby te czasy z 2010 roku nie wróciły i żebyśmy nie stanęli znowu przed widmem podwyżek, rosnących cen za mieszkania, rosnących cen śmieci, czy rosnącego podatku od nieruchomości, bo to Platforma Obywatelska w 2010 mając większość w Radzie Miejskiej i mając prezydenta już pokazała i tego się obawiamy" - odpowiadał nam Rafał Traks.

Temat radnego elekta Kamila Zdziecha zamknięty

Poprosiliśmy radnych Prawa i Sprawiedliwości również o komentarz do sprawy filmu, na którym widać, jak kilka lat temu Kamil Zdziech (dziś radny elekt, wybrany z list Prawa i Sprawiedliwości) brał udział w bójce na Starym Mieście. Zwróciliśmy się z pytaniem, czy ten temat ich zdaniem jest już zakończony?

"Obaj Panowie wypowiedzieli się w tej kwestii (uczestnicy bójki - przyp. przez red.) , jeden i drugi deklaruje, że są w przyjaźni, ja oczywiście takich rozwiązań (jak widać na filmie- przyp. przez red.) nie popieram, siłowe rozwiązania to nie są dobre rozwiązania. (...) Młodzi panowie, testosteron. Sami mówią o pewnej głupocie dorastania, cieszę się, że sprawa zakończyła się pomyślnie i obaj Panowie wydali oświadczenie, że są w przyjaźni" - mówiła radna Elżbieta Banasiewicz.

Zapis filmowy z całej konferencji prasowej radnych Prawa i Sprawiedliwości publikujemy poniżej.

Łukasz Nosarzewski