Elbląscy kierowcy często teraz muszą jeździć slalomem, by dojechać do celu - nie zrywając przy tym jednocześnie zawieszenia. W ich imieniu wystąpiliśmy z pytaniami do Urzędu Miasta. Pytaliśmy między innymi, czy miasto ma zabezpieczone środki na naprawę nawierzchni oraz kiedy można się spodziewać kompleksowego remontu.
Jak poinformowało nas miasto - na bieżąco usuwa te ubytki, które mogą skutkować uszkodzeniem pojazdu. Do napraw na szerszą skalę przystąpi wczesną wiosną, gdy aura jest bardziej sprzyjająca.
Departament Zarząd Dróg Urzędu Miejskiego w Elblągu pełniący funkcję zarządcy dróg informuje, że w ramach bieżącego utrzymania dróg codziennie monitoruje stan techniczny dróg w mieście oraz przyjmuje zgłoszenia od mieszkańców, którzy wskazują miejsca, gdzie należy podjąć interwencję. Najczęściej otrzymujemy je telefonicznie lub drogą elektroniczną .
"Na podstawie zebranych informacji na bieżąco przystępujemy do remontów cząstkowych dziur w drogach. Zgłoszenie ubytku nie zawsze oznacza, że od razu go naprawiamy. Kolejność wykonywania robót konserwacyjnych zależy od wielkości ubytków, te, które bezpośrednio zagrażają bezpieczeństwu użytkowników dróg są usuwane w pierwszej kolejności, a pozostałe w zależności od kategorii drogi, odpowiednio w późniejszym czasie"
-tłumaczy Departament Zarząd Dróg Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Urzędnicy wskazują, że najwięcej pracy przy naprawie nawierzchni mają właśnie zimą. Dlaczego tak jest?
Na nawierzchnię jezdni wpływa szereg różnych czynników. To m.in. natężenie ruchu (im więcej aut porusza się po danej drodze, tym szybciej ulega ona degradacji), sposób eksploatacji (ograniczenia tonażowe), stan podbudowy drogi czy okres, jaki minął od jej ostatniej kompleksowej przebudowy. Swój ślad zostawiają także poprzednie naprawy jezdni lub biegnących pod nią sieci (gazowej, kanalizacyjnej czy teletechnicznej). Każde związane z tym prace oznaczają ingerencję w infrastrukturę, co sprawia, że potem w takich miejscach asfalt jest bardziej podatny na uszkodzenia. W efekcie w nawierzchni powstają pęknięcia i rysy. Zima wykorzystuje to bezlitośnie, zamieniając je w coraz większe wykruszenia przeradzające się w dziury. Przyczyna tkwi w tzw. przejściach przez zero. To nic innego jak częste o tej porze roku i w naszym klimacie - wahania temperatury w ciągu doby (w dzień jest powyżej zera, a nocą poniżej), które szczególnie dają się we znaki, kiedy połączone są z opadami. Zgromadzona w spękaniach woda zamarza i rozsadza nawierzchnię. Im częściej dochodzi do wahań, tym szybciej postępuje proces degradacji. Tej zimy zmiany temperatury z minusowej na dodatnią i odwrotnie następują bardzo często. Zimowe naprawy siłą rzeczy są doraźne i tymczasowe, jednak najważniejsze jest bezpieczeństwo użytkowników drogi. Stąd też decydujemy się na usuwanie zwłaszcza wykruszeń najgłębszych lub o ostrych brzegach zagrażających bezpieczeństwu.
-tłumaczy Departament Zarząd Dróg Urzędu Miejskiego w Elblągu
"W okresie zimowym najczęściej wykorzystywanym przez firmę wykonującą roboty na nasze zlecenie jest uzupełnienie ubytku tzw. masą na zimno. Najpierw osuszamy wykruszenie, potem je czyścimy, a następnie układamy na nim specjalną masę bitumiczną, którą odpowiednio rozprowadzamy i dogęszczamy. Wykorzystywana jest również ostudzona masa wyprodukowana przed sezonem zimowym w wytwórniach mas bitumicznych, a w okresie zimowym rozgrzewana w specjalnej maszynie. Metody te mają charakter doraźny, dlatego tak zabezpieczone wykruszenie, już w okresie wiosennym, naprawiamy asfaltem lanym lub przy użyciu mieszanek mineralno-asfaltowych"
dodaje.
Do napraw nawierzchni na większą skalę miasto przystąpi najwcześniej w okresie przedwiośnia lub wczesną wiosną, kiedy ustabilizuje się pogoda i ruszą wytwórnie mas bitumicznych, ponieważ w okresie zimowym jest ich przestój - "Najważniejsze jest, aby w ciągu doby nie było przymrozków i opadów. Gdy te warunki są spełnione, rozpoczynamy trwałe łatanie ubytków. O ilości i konkretnych robotach konserwacyjnych , które planowane będą do wykonania po zakończeniu okresu zimowego na ten moment nie możemy zdecydować dlatego, że nie mamy na dzień dzisiejszy możliwości przewidzenia i ocenienia pogorszenia się stanu technicznego na poszczególnych odcinkach dróg w mieście Elblągu" - tłumaczy urząd.
W latach 2014 – 2023 wykonano kompleksową odnowę nawierzchni na ulicach:
• ul. Czerniakowska
• Korczaka
• Kościuszki (od Bema do 13 Elbląskiego Pułku PLOT)
• Płk. Dąbka (od Królewieckiej do Obrońców Pokoju)
• Nitschmana
• Obrońców Pokoju (od Robotniczej do Płk. Dąbka)
• Robotnicza (od Piłsudskiego do Węgrowskiej)
• Królewiecka (od Fromborskiej do Okrężnej)
• Zielona
• Trybunalska
• Warszawska (od Wyszyńskiego do Orlej)
• Orla
• Al. Odrodzenia
• Kościuszki (od Marymonckiej do rz. Kumieli wraz z rondem na skrzyż. z Królewiecką)
• Al. Tysiąclecia i Pl. Grunwaldzki (od Hetmańskiej do Polnej)
• Szarych Szeregów (od Al. Odrodzenia do Gen. Andersa)
• Kochanowskiego
• Piechoty
• Wspólna
• Warszawska (odc. DW 500, obręb skrzyżowania przy moście kard. Wyszyńskiego)
• Sadowa (od Grunwaldzkiej do Kochanowskiego),
• Leszno,
• Wspólna,
• Kochanowskiego,
• Piechoty,
• Bażyńskiego,
• Fromborska (od Królewieckiej do Ogólnej),
• Skłodowskiej,
• Grochowska,
• Poprzeczna,
• Okrzei (od Daszyńskiego do Rechniewskiego),
• Matejki,
• Wyspiańskiego,
• Chopina (od Kopernika do Szymanowskiego),
• Oboźna.
Jak wskazuje Departament Zarząd Dróg Urzędu Miejskiego w Elblągu - kompleksowe remonty z jednej strony są najbardziej kosztowne, z drugiej dają najlepsze efekty i trwałość nawierzchni utrzymuje się najdłużej.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze