„Start Elbląg jest wypłacalny”

Podczas meczu z MKS PR Urbis Gniezno, kibice Startu wywiesili transparent, który sugerował, że EKS nie przyjął pieniędzy od sponsora. W domyśle tym sponsorem miała być Energa. Fani nie prowadzili wtedy dopingu w pierwszej części gry.

- Poszła fama, że Energa zaproponowała klubowi pieniądze, a klub ich nie przyjął. Nie było jednak propozycji współpracy. Takie propozycje pojawiały się z naszej strony, za każdym razem wnioski były odmowne – mówiła Grażyna Kluge, Prezes Zarządu EKS Start Elbląg S.A. – W 2016 roku współpracowaliśmy z Energą. Później nasze kolejne wnioski były odrzucane – dodawał Stanisław Tomczyński, Wiceprezes.

Start Elbląg będzie chciał występować w kolejnym sezonie w Superlidze Kobiet, a do tego potrzebne jest uzyskanie licencji. W jej zapisach istnieje warunek, że konieczne jest zabezpieczenie kwoty miliona złotych przez klub. Co ciekawe, ta kwota jest systematycznie zmniejszana. W latach poprzednich, aby zagrać w elicie, trzeba było zorganizować 1,4, a później 1,2 miliona zł. Kluby są po prostu coraz biedniejsze, zwłaszcza te, aspirujące do gry z pierwszej ligi. Start także narzeka na wzrost kosztów. – Nasze wydatki wzrosły o 50-60%. Wydajemy na transport, wyjazdy, hotele – analizowała Grażyna Kluge.

A jak wygląda kwestia sportowa i personalna? – Możliwe, że w zarządzie pojawi się nowa osoba, która wyraziła wstępną zgodę – przedstawia Pani prezes. – Naszym celem było zajęcie miejsca w pierwszej szóstce. W tym przeszkadzały jednak 3 ciężkie kontuzje podstawowych zawodniczek. Trenerzy dogadują się z zespołem. Wszystkie zawodniczki otrzymały propozycje nowych umów – mówi.

Słychać, że w klubie zdają sobie sprawę, że EKS stał się trampoliną dla wielu młodych i zdolnych dziewczyn, które tutaj mogą rozpocząć swoją karierę. Jednak, aby rywalizować o wyższe cele, potrzebne są większe pieniądze takie jak u ligowych rywalek z górnej części tabeli. – My też wychodzimy i szukamy sponsorów, ale pozyskanie ich jest bardzo trudne – przedstawia Grażyna Kluge. – Klub jest wypłacalny – mówi.

EKS Start Elbląg gra aktualnie w grupie spadkowej Superligi i potrzebuje zwycięstwa w kolejnym meczu, aby utrzymać się w lidze.