Arka pokonała Olimpię

Dla elblążan było to pierwsze w tym roku spotkanie, w ramach okresu przygotowawczego. Gracze trenera Przemysława Gomułki zmierzyli się jednak z gdynianami po raz drugi, podczas zimowej przerwy. Poprzednio przegrali 1:3, a teraz rywal znów postawił poprzeczkę wysoko. Postawa zespołu trenera Hermesa dała piłkarzom z Trójmiasta zasłużone zwycięstwo.

Olimpia zagrała z Andrzejem Witanem w bramce, Kacprem Filipczykiem czy Janem Senkevichem. W pierwszej tercji na placu w zespole Arki pojawili się piłkarze, stanowiący o sile nominalnych gospodarzy. Ekipa z Michałem Marcjanikiem, Januszem Golem, czy Karolem Czubakiem kontrolowała grę i od początku stwarzała sytuacje. W 4 minucie Ołeksandr Azaćkyj strzelał głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, ale Andrzej Witan złapał futbolówkę. Po chwili obronił strzał Karola Czubaka.

Nasza drużyna pierwszą ciekawszą akcję zagrała w 15 minucie. Jednak po rzucie wolnym, wkrótce grę rozpoczęła Arka. W 19 minucie składna akcja elblążan. Marcin Czernis do Macieja Famulaka, który podawał w pole karne do Patryka Jakubczyka. Później zgranie, ale Jan Senkevich nie zdołał strzelić na bramkę.

Arka wzięła się jednak do pracy i zamieniała swoje akcje na bramki. W 22 minucie, po rzucie rożnym, celny strzał głową Janusza Gola. Olimpia, poza rzutem wolnym Jana Senkevicha, nie sprawiała rywalom problemów. W 38 minucie w zasadzie podarowała gola Arce. Dawid Danilczyk podawał do Andrzeja Witana, ten zgrywał piłkę, ale tak, że przejął tę futbolówkę Karol Czubak. W proste sytuacji trafił do siatki. 

Druga tercja rozpoczęła się od gola dla gdynian. Rzut rożny, szybko zagrana piłka, dośrodkowanie i niepilnowany Ołeksandr Azaćkyj technicznym strzałem z pola karnego zwiększył przewagę. Po 60 minutach w Arce pojawiła się jednak cała nowa jedenastka. Olimpia także zmieniała zawodników.

W takim zestawieniu elblążanom udało się strzelić dwa gole. W 87 minucie Maciej Famulak zagrał piłkę Szymonowi Kazimierowskiemu, który podał futbolówkę wzdłuż bramki. A tę między słupki wpakował testowany zawodnik. W 113 minucie Adrian Szantyr popędził w indywidualnej akcji, ale jego strzał powstrzymał golkiper. Skuteczna dobitka testowanego przypudrowała wynik.

Arka Gdynia – Olimpia Elbląg 3:2 (2:0, 1:0, 0:2)

1:0 - Gol 22', 2:0 - Czubak 38', 3:0 - Azacki 48', 3:1 - testowany 87', 3:2 - testowany 113'

Arka Gdynia: Krzepisz (41' Kajzer) - Tomal, Marcjanik, Azacki, Gojny - Purzycki, Gol - Skóra, Adamczyk, Haydary - Czubak.

Od 60 minuty: Kajzer (81' Molenda) - Rymaniak, Camara, Dobrotka, Stolc - Milewski, Zieliński (92' Szymański) - Stępień, Capanni, Da Silva – Żebrowski

Olimpia Elbląg: Witan - Sarnowski, Kuczałek, Piekarski, Jakubczyk, Filipczyk, Czernis, Danilczyk, Stasiak, Famulak, Senkievich, grali także: Łęgowski, Branecki, Kazimierowski, Łaszak, Łąpieś, Stefaniak, Szantyr, Wierzba, testowany