Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Były esesman, Johann Rehbogen nie zostanie rozliczony przez sąd

Piotr Tarnowski, Dyrektor Muzeum STUTTHOF w Sztutowie wydał oświadczenie, publikujemy je w całości na naszych łamach.
Były esesman, Johann Rehbogen nie zostanie rozliczony przez sąd

Autor: fot. Muzeum w Sztutowie

 

Jak donoszą media były esesman, Johann Rehbogen nie zostanie rozliczony przez sąd za pomoc w zamordowaniu kilkuset osób w niemieckim obozie koncentracyjnym Stutthof. Sąd uznał, że ze względu na nieuleczalną chorobę nie jest w stanie śledzić przebiegu procesu i w wystarczającym stopniu reprezentować swoich interesów, a niezdolność do udziału w procesie jest trwała.
Muzeum Stutthof w Sztutowie nie było stroną w procesie, który niedawno został umorzony w Münster, dlatego moja wiedza na ten temat pochodzi wyłącznie z doniesień medialnych. Choć posiadam własne zdanie, to uważam że byłoby dalece niestosowne komentowanie decyzji innych organów, szczególnie zagranicznych. Wspomnę jedynie o rozczarowaniu.

Niemieccy prokuratorzy odbyli na terenie Muzeum Stutthof wizję lokalną, przedstawiliśmy im sposób funkcjonowania i założenia obozu koncentracyjnego, jego obiekty i urządzenia. Osobiście wykluczam możliwość, by jakikolwiek strażnik służący w KL Stutthof na wieżach wartowniczych nie wiedział co się działo w obozie.
Gdy proces rozpoczynał się, miałem nadzieję, że sprawiedliwość dosięgła po latach sprawcę zagłady. Byłby to dobry znak dla Ofiar niemieckich obozów koncentracyjnych i ich rodzin, że oprawcy będą sądzeni. Miał być także sygnałem dla sprawców, że nawet mimo ich sędziwego wieku, zbrodnie nie ujdą im płazem. Ten sygnał miał mówić wyraźnie: „nie możecie spać spokojnie”.

W sposób oczywisty rodzi się pytanie, dlaczego sprawiedliwość upomniała się o nich tak późno? Nie znajduję powodów i nie podzielam tych, które znam by usprawiedliwić taką opieszałość w sądzeniu zbrodniarzy. Kara nie może być zemstą, ale uważam, że każdy członek załogi obozów koncentracyjnych – bez względu na rolę i funkcję – jest winny niedoli ofiar, którym zadawano śmierć i ból oraz odzierano z godności. Stąd moje rozczarowanie.

- czytamy w oświadczeniu Piotra Tarnowskiego, Dyrektora Muzeum  STUTTHOF w Sztutowie.

Red.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
djdjd 12.04.2019 16:29
Dziś uniewinniają nazistowskich zbrodniarzy i przechodzi to bez echa, a 11 listopada uczestników Marszu Niepodległości zachodnie media będą nazywać nazistami.

Polak 12.04.2019 15:40
a naziści to byli kosmici czy NIEMCY , olaeksandra12 przestań bredzić i się nie OŚMIESZAJ , NIEMIECCY MORDERCY Z OBOZU STUTTHOF

olaeksandra12 12.04.2019 07:27
Chciałbym tylko wspomnieć Panu Dyrektorowi ,skoro tak się tym interesuje że nie Niemieckim ale Nazistowskim.Za te słowo już tez można byc podane karze.

Pan Paździoch 17.05.2019 23:29
Ten komentarz, to bardzo udana próba kompromitacji. Gratuluję sukcesu! Pouczony zapewne też.

Ghgjgy 11.04.2019 18:20
Skandal

Reklama
Reklama