Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Bierzesz pożyczkę, tracisz mieszkanie. Ustawa ma z tym skończyć. Na pewno?

Sejm pracuje nad projektem tzw. ustawy antylichwiarskiej. Zdaniem ekspertów zmniejszy to spiralę zadłużenia, zwłaszcza wśród najuboższych. Przeciwnicy nie podzielają rządowego optymizmu. – Klienci zaczną szukać finansowania w lombardach i podziemiu lichwiarskim – przekonują.
  • Źródło: News4Media
Bierzesz pożyczkę, tracisz mieszkanie. Ustawa ma z tym skończyć. Na pewno?

Autor: Pixabay

Projekt przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Jego założenie jest proste: wzmocnić ochronę pożyczkobiorców, zwłaszcza tych, którzy wpadali w pętlę zadłużenia i stracili dorobek życia.

Reklama

– Ta ustawa ma ograniczyć tego typu sytuacje – podkreśla Marta Janowicz-Stradomska, radca prawny i partner w Kancelarii Prawnej CERTO, w rozmowie z portalem Infor. – Dane Ministerstwa Sprawiedliwości i ogólnodostępne statystyki pokazują, że to rozwiązanie ma sens. Mówimy o ok. 2,5 mln osób, które mają problem z regularną spłatą swojego zadłużenia i są zagrożone niewypłacalnością.

Zdaniem dr hab. Iwony Przychockiej, ekonomistki, gdyby firmy pożyczkowe nie omijały prawa, żeby zarabiać na klientach więcej, niż przewidują przepisy, to nie trzeba byłoby wprowadzać kolejnych zmian. Jej zdaniem tzw. ustawa antylichwiarska może się przyczynić do ucywilizowania rynku pożyczek pozabankowych i zapobiec m.in. sytuacjom, w których mała pożyczka mogła doprowadzić do przejmowania mieszkania zadłużonej osoby.

– Klientami firm pożyczkowych często są osoby o niższym uposażeniu, korzystające z takich produktów finansowych na realizację swoich podstawowych potrzeb jak np. lekarstwa, na które po prostu brakuje środków. Pożyczka pozabankowa pozwala je kupić, natomiast jej koszt jest ogromny, przez co bardzo łatwo popaść w spiralę zadłużenia – mówi agencji Newseria Biznes Iwona Przychocka.

Tych argumentów nie podzielają firmy pożyczkowe. Przekonują, że przyjęcie jej w takim kształcie będzie oznaczało koniec legalnie działającego sektora pozabankowego w Polsce.

– Duża grupa firm z rynku pożyczkowego będzie musiała zakończyć w Polsce działalność – mówi Newserii Biznes Szymon Dejk, radca prawny ze Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce. – Wyeliminowanie możliwości działania instytucji pożyczkowych w formie spółki z o.o., narzucając im wyłącznie formę spółki akcyjnej, bez żadnego uzasadnienia, oraz podwyższenie minimalnego kapitału zakładowego instytucji pożyczkowej aż pięciokrotnie – z 200 tys. zł do 1 mln zł – spowoduje na rynku ogromne problemy.

Branża wskazuje także na niekorzystny moment procedowania tej regulacji, bo sektor instytucji pożyczkowych już od kilku lat jest nierentowny. – Projekt tzw. ustawy antylichwiarskiej, jego uzasadnienie i ocena skutków regulacji mają charakter historyczny – ocenia w rozmowie z Newserią Biznes radca prawny ze Związku Przedsiębiorstw Finansowych. – Opierają się głównie na danych z lat 2014-2017 i pomijają całą transformację, jaką sektor przeszedł od tego czasu, samoregulację, dojrzałość instytucji pożyczkowych i zmianę profilu ryzyka ich klientów czy wreszcie skutki pandemii COVID-19.

Ekspert ZPF wskazuje, że obraz rynku pożyczkowego przedstawiony w projekcie tzw. ustawy antylichwiarskiej jest nie tylko nieaktualny, ale i  przerysowany. – Żadna legalnie działająca w Polsce instytucja pożyczkowa nie posuwa się do wyzysku, przestrzega limitów kredytowych wyznaczonych przez ustawę o kredycie konsumenckim i współpracuje z organami nadzoru, w szczególności Prezesem UOKiK, UODO, Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej czy Rzecznikiem Finansowym – ­wylicza w rozmowie z Newserią Biznes Szymon Dejk.

Projekt tzw. ustawy lichwiarskiej po pierwszym czytaniu w sejmie został skierowany do dwóch komisji: sprawiedliwości i praw człowieka oraz finansów.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Piotr 08.02.2022 10:49
"Branża wskazuje także na niekorzystny moment procedowania tej regulacji, bo sektor instytucji pożyczkowych już od kilku lat jest nierentowny." To pożyczki dają z dobroci serca? A może "nierentowność" jest spowodowana dawaniem pożyczek każdemu kto ma puls? A potem i tak odbijają to sobie na karach/przejęciach, ale to już nie wchodzi w rentowność?

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mieszkaniec bliskiTreść komentarza: Wow, 3k kilometry a trąbienie jakby ze 100. To jest właśnie poziom władzy. Ze swoich pieniędzy tego nie zrobili.Data dodania komentarza: 5.07.2025, 07:10Źródło komentarza: Nowe drogi w powiecie elbląskim gotoweAutor komentarza: FifaTreść komentarza: Co się takiego dzieje , że zamiast ciąć wstęgę ( samą czerwoną czy inny kolor) tniecie barwy narodowe.Data dodania komentarza: 4.07.2025, 21:37Źródło komentarza: Nowe drogi w powiecie elbląskim gotoweAutor komentarza: KrisTreść komentarza: Jakie drzewo jak to był slup oświetlenia 🤣Data dodania komentarza: 4.07.2025, 21:25Źródło komentarza: Wypadek w DąbrowieAutor komentarza: KTreść komentarza: To nie wina rodziców,gdyż chłopiec pożyczył hulajnogę od kolegi,a nie był jej właścicielem. Zdrówka dla Ciebie Kochany❤️Data dodania komentarza: 4.07.2025, 20:42Źródło komentarza: Wypadek na Malborskiej. 14-latek trafił do szpitalaAutor komentarza: LalaliliTreść komentarza: "Chłopak jechał hulajnogą elektryczną bez kasku, która dodatkowo nie spełniała norm, ponieważ nie posiadała blokady prędkości do 20 km/h. To wszystko fakty, ale warto zastanowić się: chłopak jeździł tak szybko na tej hulajnodze od miesiąca, a może i dłużej. Policja na pewno przejeżdżała obok niego wiele razy. Czy podjęła interwencję? Bo wszędzie mówi się o przepisach, takich jak ten: Hulajnoga elektryczna w Polsce musi spełniać kilka kluczowych wymagań, aby mogła być legalnie użytkowana." Takich jak Powinna być ograniczona do 20 km/h.Ale policja pozwala na to wszystko mimo że ma obowiązek zatrzymać osoby na hulajnodze i sprawdzić hulajnogi a druga spraw że jedził po ulicy a gdzie miał jak naulicy Malborskej nie ma chodników bo zostały przekazane na pakingi zieleni nie ma bo samichody zajmują ją jędzą po chodnikach a co na to policja ma to gdzieś a przy bloku 90 szczególnie samochody parkują na chodniach i ledwo można przejść ale policja i straż miejska nic nie robi to dużo dzieci jeździć po ulicach bo gdzie mają ? A Policja nie ukara kierowców straż miejska nie bo mają nas gdzieś to są same fakty.Data dodania komentarza: 4.07.2025, 17:59Źródło komentarza: Dramatyczne wypadki w Elblągu. 66-latka i 14-latek walczą o życieAutor komentarza: M....Treść komentarza: To niech zaczną robić biała linie na drogach chociaż na środku drogi bo bardzo pomaga w bezpiecznym poruszaniu się samochodem w czasiegly i niech zaczną sprawdzać stan techniczny bo od starej 7 do bielnika 2 są już 3 zapadnięcia co można te 3 odcinki wyciąć i zrobić od nowa nie trzeba całej drogi jak tłumaczą się gmina lub powiat że nie mają pieniędzy na remont całych dróg i jeszcze jedno zapadnięcie drogi jest za nowinkami w stronęarzecina co przez to zginął motocyklistaData dodania komentarza: 4.07.2025, 17:19Źródło komentarza: Nowe drogi w powiecie elbląskim gotowe
Reklama