Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

"Segregować można śmieci, a nie ludzi". Pikieta pod biurem posła Krasulskiego

Konfederacja mówi "nie" dla przymusu szczepionkowego. Przedstawiciele elbląskich struktur zorganizowali dziś (17.12) pikietę pod biurem poselskim Leonarda Krasulskiego w Elblągu, który popiera projekt ustawy zezwalającej pracodawcom na sprawdzenie informacji dotyczących przebytej infekcji lub szczepienia przeciw COVID-19.

 

"Konfederacja sprzeciwia się przymusowi szczepień. Sprzeciwiamy się dzieleniu ludzi na lepszych i gorszych, odbieraniu praw obywatelskich tym tak zwanym gorszym niezaszczepionym. Sprzeciwiamy się szykanowaniu tych ludzi w pracy, oni mają tak samo prawo pracować, robić zakupy i korzystać z miejsc rozrywki. Sprzeciwiamy się również temu, żeby ludzie mieli wgląd do informacji medycznych innych ludzi" - mówił Jan Krysiak.

"Panie pośle Leonardzie Krasulski! Segregować może Pań śmieci, a nie ludzi" - przeczytaliśmy na banerze, który trzymał jeden z przedstawicieli Konfederacji.

Przedstawiciele elbląskiej Konfederacji, petycję w tej sprawie złożyli w biurze posła Leonarda Krasulskiego.

Z kolei przedstawiciele PiS tłumaczą, że szczepienia nie będą obowiązkowe i tego ta ustawa nie zmieni. Twierdzą również, że  niezaszczepiony pracownik nie będzie musiał obawiać się, że zostanie z tego powodu zwolniony.

Warto przypomnieć, że Konfederacja od samego początku pandemii neguje również rządowe obostrzenia, w tej sprawie złożyła do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tu jest Polska a nie polin! 21.12.2021 20:48
Hamuj się krasulski. A tak się morduje dziś Polaków przez tych z knesejmu. https://youtu.be/st506EBYqQo

jola 18.12.2021 08:53
no i co z tego w Niemczech i Austrii i chyba Francji chcą wprowadzic OBOWIAZKOWE szczepienia dla WSZYSTKICH !!!!!!!!!!!!!!!

Tu jest Polska a nie polin! 18.12.2021 09:03
Mieszkasz w Polsce! Jak mówił Roman Dmowski " Jestem Polakiem i mam obowiązki polskie". A krasulskiego za podpisanie faszystowskiego projektu 1846 tylko w mordę lać. To nędzny mały ludzik. Zapomniał chyba, że swojej rodzinie gotuje nędzny los. To zdrajca Polski. Jednego już zdrajcę kostucha zabrała. Won z bandą czworga i lewactwem,

Reklama
Reklama