Samochód w Elblągu zarejestrujesz po północy

Każda osoba, która kupiła samochód lub go sprzedała, powinna zgłosić taki fakt do właściwego organu, pod rygorem nałożenia kary pieniężnej. Na rejestrację pojazdu jest 30 dni, niby dużo, ale w Elblągu jest to pewnym wyzwaniem, o czym przekonało się kilku naszych rozmówców, którzy zgłosili nam sprawę.

Aby zarejestrować pojazd, w pierwszej kolejności należy umówić się na wizytę w Referacie Obsługi Kierowców Urzędu Miejskiego w Elblągu, który znajduje się na Placu Dworcowym. Można to zrobić telefonicznie albo za pośrednictwem strony elbląskiego referatu obsługi kierowców - "bez kolejki". Problem w tym, że urząd ograniczył telefoniczne zapisy, jak mówią nam Czytelnicy dodzwonienie graniczy z cudem , zostaje nam  rejestracja przez internet.

Wchodząc na stronę "bez kolejki" do zapisu na wizytę mamy do pokonania 4 kroki: wykonanie operacji - rejestracja pojazdu/odbiór dowodu (1),  data i czas (2), dane (3) oraz regulamin i potwierdzenie (4). Schody pojawiają się już przy drugim kroku, czyli termine.

Na monitorze pojawia się miesięczny kalendarz z napisem "wybierz dzień, a następnie godzinę", problem w tym, że normalnych godzinach nie można wybrać konkretnego dnia, i na przykład dziś czytamy, że  jest "brak dostępnych rezerwacji w okresie od 05.08.2021r. do 06.08.2021r"

"Próbuję od kilku dni zarejestrować samochód, wciąż nie mam dostępnych terminów, przy odrobinie szczęścia może się zapiszę po północy, bo właśnie wtedy referat otwiera okienko i można się zapisywać" - mówi nam Pan Michał.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Urzędem Miasta w Elblągu, który problem dostrzega:

"Z uwagi na braki kadrowe i sezon urlopowy faktycznie czasowo pojawiają się problemy. Monitorujemy cały czas sytuację i staramy się na bieżąco reagować,  aby te uciążliwości były jak najmniejsze dla osób chcących zarejestrować pojazd." - informuje nas Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy Prezydenta Elbląga.

Na ten przykład w Olsztynie w tym samym sezonie urlopowym na sierpień jest dziś 10 możliwych terminów.

Łukasz Nosarzewski