Do tego zdarzenia doszło w styczniu w miejscowości Adamowo (gm. Elbląg). 40-letni kierowca Renault Trafic ciągnął na sznurku za samochodem trzy worki foliowe, a na nich w sumie 6 osób (po dwie osoby na worku). Na zakręcie ostatnia para wypadła z drogi i uderzyła w drzewo. Obrażeń doznały dwie nastolatki. 15-letnia dziewczyna w wyniku odniesionych obrażeń zmarła. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Był trzeźwy.
Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące spowodowania ciężkiego wypadku komunikacyjnego, w którym dwie osoby zostały poszkodowane. Mężczyzna, który jest ojcem 15-latki przyznał się do winy - podał prokurator.
Red.
Napisz komentarz
Komentarze