Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Ojciec przyznał się do winy. Grozi mu do 8 lat

Do ośmiu lat więzienia grozi mężczyźnie, który zorganizował kulig, w trakcie którego zginęła jego 15-letnia córka.
Ojciec przyznał się do winy. Grozi mu do 8 lat

 

Reklama

Do tego zdarzenia doszło w styczniu w miejscowości Adamowo (gm. Elbląg). 40-letni kierowca Renault Trafic ciągnął na sznurku za samochodem trzy worki foliowe, a na nich w sumie 6 osób (po dwie osoby na worku). Na zakręcie ostatnia para wypadła z drogi i uderzyła w drzewo. Obrażeń doznały dwie nastolatki. 15-letnia dziewczyna w wyniku odniesionych obrażeń zmarła. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Był trzeźwy.

Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące spowodowania ciężkiego wypadku komunikacyjnego, w którym dwie osoby zostały poszkodowane. Mężczyzna, który jest ojcem 15-latki przyznał się do winy - podał prokurator. 

Red.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama