Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Honda roztrzaskała się na drzewie. Śledczy z Malborka wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku

Malborscy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku, do którego doszło w niedzielę na drodze z Lubieszewa do Nowego Stawu. Mężczyzna kierujący hondą na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Pomimo podjętej reanimacji 28-latek zmarł. 19-letnia pasażerka z obrażeniami została przewieziona do szpitala.
Honda roztrzaskała się na drzewie. Śledczy z Malborka wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku

Autor: fot. Policja w Malborku

 

1. Do wypadku doszło na drodze gminnej z Lubieszewa do Nowego Stawu

2. 28 latek zginął na miejscu

W niedzielę (6 stycznia br.) około godziny 5.30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Malborku otrzymał zgłoszenie dotyczące wypadku drogowego na drodze gminnej z Lubieszewa do Nowego Stawu.

Natychmiast na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci, strażacy i pogotowie ratunkowe. Mundurowi zabezpieczyli miejsce wypadku, podczas gdy strażacy uwalniali z hondy zakleszczonych kierowcę i pasażerkę. Pomimo podjętej reanimacji 28-latek zmarł, a 19-letnią pasażerkę z obrażeniami przewieziono do malborskiego szpitala.


Funkcjonariusze ponad 3 godziny pracowali na miejscu wypadku. Pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny oraz sporządzili dokumentację fotograficzną. Mundurowi kierowali ruchem.

Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 28-letni mieszkaniec Nowego Stawu kierujący hondą na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo, a następnie pojazd wpadł do rowu.


Funkcjonariusze zabezpieczyli pojazdy na policyjnym parkingu. Śledczy wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.

Źródło: Policja w Malborku


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
News will be here
Reklama