Fabryka Dobra to stowarzyszenie, które dla wielu elblążan było ostatnią deską ratunku. Tu trafiali seniorzy, którym nie starczało do końca miesiąca, rodziny dotknięte nagłym kryzysem, osoby chore i samotne. Pomoc była konkretna i szybka. Bez kamer. Bez wielkich deklaracji. Liczył się człowiek i jego sytuacja.
Działalność Fabryki Dobra zawsze opierała się na bliskości. Na rozmowie. Na zaufaniu. Wolontariusze znali historie ludzi, którym pomagali. Wiedzieli, kto wstydzi się poprosić, kto potrzebuje wsparcia natychmiast, a kto po prostu kogoś, kto wysłucha. Przez lata to miejsce było ciche, ale niezawodne.
Dziś ta cisza brzmi inaczej.
Aby pomoc mogła docierać do potrzebujących, stowarzyszenie musi funkcjonować jak każda organizacja. Magazyn musi być utrzymany, transport opłacony, formalności dopięte. To koszty, których nie widać, gdy wręcza się paczkę z żywnością, ale bez nich żadna pomoc nie jest możliwa. Właśnie one sprawiły, że Fabryka Dobra znalazła się w trudnym położeniu.
To moment, w którym role się odwróciły. Ci, którzy przez lata byli po stronie pomagających, dziś sami potrzebują wsparcia, by móc działać dalej. Nie dla siebie. Dla tych, którzy jutro zapukają do drzwi i będą liczyć na pomoc taką samą, jaką otrzymywali inni przed nimi.
Fabryka Dobra nie prosi o wiele. Prosi o solidarność. O gest, który pozwoli zachować ciągłość działań i nie zamknąć drzwi przed kolejnymi potrzebującymi. Każda wpłata to nie tylko pieniądze. To sygnał, że dobro, które przez lata było obecne w Elblągu, ma sens i nie powinno zniknąć.
Bo są miejsca, których nie da się zastąpić. I są ludzie, którzy zbyt długo byli silni dla innych, by teraz zostać bez wsparcia.
Link do zrzutki znajdziesz tutaj











![Jarmark Bożonarodzeniowy w Elblągu. Co się będzie działo? [PROGRAM] Jarmark Bożonarodzeniowy w Elblągu. Co się będzie działo? [PROGRAM]](https://static2.expresselblag.pl/data/articles/sm-4x3-jarmark-bozonarodzeniowy-w-elblagu-co-sie-bedzie-dzialo-program-1763919684.jpg)
Napisz komentarz
Komentarze