„W imieniu Zarządu klubu z ogromną satysfakcją informuję, że po udanym pierwszym sezonie współpracy przedłużyliśmy kontrakt z Magdaleną Stanulewicz i będziemy współpracować przez kolejne trzy lata. Jej zaangażowanie, profesjonalizm i determinacja w budowaniu zespołu są w pełni zgodne z naszymi wartościami i długofalową wizją rozwoju klubu.
Jesteśmy przekonani, że Magdalena Stanulewicz to odpowiednia osoba, by kontynuować rozpoczęty proces tworzenia silnej drużyny, opartej na ambitnych zawodniczkach i nowoczesnym podejściu do szkolenia. Liczymy, że wspólnie osiągniemy kolejne sukcesy sportowe, które przyniosą radość naszym kibicom, dumę miastu Elbląg i sponsorom oraz zachęcą młodzież do uprawiania tej jakże wymagającej dyscypliny sportu.” - powiedział Miłosz Kulawiak, Prezes Zarządu EKS Start Elbląg SA.
To był sezon pełen emocji, zmian i odwagi. Magdalena Stanulewicz objęła zespół Energa Start Elbląg latem 2024 roku i już od pierwszych dni dała się poznać jako osoba, która nie boi się wyzwań. Przyszła do Elbląga z jasnym planem i niepodważalną energią, która natychmiast udzieliła się drużynie, sztabowi i kibicom.
Już podczas prezentacji zespołu przed sezonem, na oczach całego miasta, wypowiedziała słowa, które stały się mottem drużyny: „Tanio skóry nie sprzedamy”. To nie było puste hasło - to była zapowiedź stylu gry, podejścia do rywalizacji i charakteru, jaki drużyna miała prezentować przez cały sezon. I dokładnie tak się stało. Zespół pod jej wodzą zyskał nową tożsamość: nieustępliwy, waleczny i trudny do złamania.
Przed Startem Elbląg kolejne wyzwania, ale z taką trenerką u steru jedno jest pewne - to dopiero początek nowego, ekscytującego rozdziału. Drużyna Magdaleny Stanulewicz już udowodniła, że potrafi grać odważnie, kreatywnie i z ogromnym sercem. W każdym meczu było widać nie tylko przygotowanie taktyczne, ale przede wszystkim odwagę podejmowania decyzji, wiarę we własne możliwości i głód walki - cechy, które budują zespół na lata.
Teraz przed zespołem nowe cele i jeszcze wyższe ambicje. Ale fundament już jest: wspólnota oparta na zaufaniu, styl gry, który inspiruje, i trenerka, która nie boi się iść pod prąd. Magdalena Stanulewicz zdołała w ciągu jednego sezonu odbudować nie tylko tożsamość drużyny, ale też emocjonalną więź z kibicami - a to najtrwalszy fundament każdego klubu.
– „To mój pierwszy sezon w klubie, ale już od początku poczułam, że to miejsce z ogromnym potencjałem. Tworzymy tu wyjątkową atmosferę pełną pozytywnej energii, zaangażowania i wzajemnego wsparcia. Otaczają mnie ludzie, którzy myślą podobnie i chcą razem budować coś trwałego.
Sama również dokładam do tego swoją cegiełkę - wierzę, że pozytywna energia jest zaraźliwa, a dobra drużyna zaczyna się od relacji i wspólnego celu. Dlatego z radością przedłużyłam kontrakt na trzy lata. Chcę rozwijać ten klub i z każdym dniem tworzyć z nim coś naprawdę wyjątkowego.” - mówi Magdalena Stanulewicz.
Energa Start Elbląg pod jej wodzą zajęła 4 miejsce w Orlen Superlidze Kobiet i zagra w przyszłym sezonie w europejskich pucharach: EHF European Cup Women.
Trenerka jest także nominowana do nagrody najlepszej na tym stanowisku w całej lidze. Jest faworytką do tego miana.
Oprócz niej nominowane są także Aleksandra Zych (zawodniczka sezonu oraz boczna rozgrywająca sezonu), Joanna Wołoszyk (wybór sezonu), Klaudia Grabińska (obrotowa) i Zofia Chwojnicka (odkrycie sezonu).
W sobotę Start zagra ostatni mecz sezonu, na wyjeździe z KPR Gminy Kobierzyce.
Napisz komentarz
Komentarze