Jak nosić sukienki jesienią?

Warstwa na warstwę

Warstwy i ubiór „na cebulkę” to klucz do noszenia sukienek zimą. Warto na nie postawić z dwóch powodów. Po pierwsze, zapewniają nam dużo ciepła, dzięki czemu nie będziemy trząść się z zimna podczas porannych wyjść do szkoły, na uczelnię lub do pracy. Po drugie stwarzają szerokie pole do popisu i tworzenia kreatywnych stylizacji, które sprawią, że nawet najbardziej pochmurne dni będą bardziej pozytywne. Krótkie sukienki o długości mini będą wyglądać dobrze w połączeniu z nieco dłuższym kardiganem. Dla kobiet ceniących sobie elegancję można zamienić go na marynarkę lub żakiet. Taki zestaw można przepasać w talii paskiem z ciekawą klamrą, dzięki czemu podkreślimy talię. Sukienki maxi warto połączyć z grubym swetrem, a nawet z tego typu golfem. Modne jest obecnie połączenie lekkich, prostych maxi z satyny, na który nałożony jest wełniany, ciepły sweter. Sukienki o średniej długości, czyli tak zwane midi, dobrze będą wyglądać zarówno ze swetrami, jak i kardiganami. Te drugie jednak powinny być nie krótsze niż do kolana. W innym przypadku zestawienie takie może wyglądać mało estetycznie. Takie połączenia sukienek z dodatkowymi warstwami może być znakomitą okazją do stworzenia total look’u. Oznacza to zestawienie ze sobą ubrań w jednym kolorze. Stwarza to możliwość zabawy tkaninami i ich fakturami, dzięki czemu stylizacje wyglądają schludnie, ale przy tym ciekawie.

Na opak

Pozostajemy przy warstwach, jednak tym razem zamieniamy kolejność. To sukienka będzie na wierzchu! Pod nią stylowo wyglądać będzie golf lub półgolf z długimi rękawami. Sukienka może być każdej długości. Niezależnie czy będzie to mini, midi czy jednak maxi, będzie to ciekawe połączenie, tym bardziej, jeżeli dorzucisz do niego cięższe buty takie jak workery. Na taki zestaw śmiało można zarzucić marynarkę, kurtkę lub płaszcz, dodając przez to kolejną, chroniącą przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi warstwę.

Rajstopy nie muszą być nudne!

Jesień to idealny moment na sięgnięcie po rajstopy. W największe chłody warto sięgnąć po te grubsze. W bardziej eleganckich i stonowanych stylizacjach sprawdzą się te najbardziej klasyczne – czarne. W bardziej słoneczne dni wystarczą cieńsze. Wtedy w zależności od reszty stylizacji można sięgnąć po czarne lub cieliste, ale dobrze dobrane do odcienia skóry. Ciekawą alternatywą mogą być rajstopy we wzory. Wtedy nawet najbardziej klasyczne sukienki będą wyglądać ciekawie i niesztampowo.

Długie kozaki

Sukienki mini, w tym kultowe małe czarne, dobrze równoważyć będą kozaki, których cholewka sięga aż nad kolano. Jest to połączenie, które było widziane przez kilka ostatnich sezonów jesienno-zimowych. Nic dziwnego! Jest ono praktyczne, ale też w zależności od sukienki, może stanowić ubiór na różne okazje. W tym sezonie królują kolorowe kozaki, ale na wybiegach zobaczymy także wiele brązów i biały. Pojawiają się również różne warianty od zestawienia zamszu i marszczeń aż do mocno lakierowanych z grubą podeszwą. W zależności od butów i sukienki możemy tworzyć różnorodne stylizacje, w których nie zmarzniemy!