Elbasket wygrał w Gorzowie

Nasi koszykarze nie przegrywali w tym meczu ani razu. Od początku mieli inicjatywę i wykorzystywali swoje akcje. Po 5 minutach Energa prowadziła 13:4, gdy Przemysław Zamojski trafił za trzy. Przewaga rosła, głównie dzięki Sebastianowi Klosce. Trzy celne trójki w końcówce pierwszej kwarty! 15 oczek przewagi.

Kangoo doszło elblążan na 9 punktów, ale chwilowa słabość nie przeszkodziła przyjezdnym zbyt mocno. Na ponad 2 minuty przed końcem drugiej kwarty Zamojski zamienił faul techniczny i 2 osobiste na 3 trafienia. 14 punktów więcej dla Elbasket. Końcówka znów udana, bo z dystansu celnie rzucili Kloska i Zamojski. 52:36 dla gości.

Gospodarze mieli problem w swoich rzutach. Rzadko trafiali z daleka, co robiło różnicę na naszą korzyść. Początek trzeciej kwarty to niecelne próby Gorzowa Wielkopolskiego i szybkie 7 punktów Basketball, w tym 5 Kacpra Jastrzębskiego. Gdy Mateusz Stawiak trafił za trzy, a Dominik Pawlak poprawił dwójką, Elbasket dominował już wynikiem 71:47.

Od wielu minut wygrana Energi nie wydawała się zagrożona. Ekipa trenera Arkadiusza Majewskiego wykorzystywała straty gospodarzy na swoje punkty, ale i dużo zrobiły celne trójki, których było kilka razy więcej, jak w wykonaniu Kangoo. Elbasket rządził pod koszem. Paweł Budziński zanotował 20 zbiórek, a cały Gorzów miał ich 31.    

W zespole debiuty zaliczyli dwaj rozgrywający, czyli 33-letni Radosław Świdziński oraz 17-letni Klaudiusz Kloska. Energa awansowała na 7 miejsce i walczy o górną ósemkę, dającą grę w play-off o awans. A kolejny mecz zagra w środę, w Sopocie, z młodzieżą Trefla.

EIG CEZIB Kangoo Basket Gorzów Wielkopolski - Energa Basketball Elbląg 70:91 (15:30, 21:22, 17:22, 17:17)

Energa Basketball Elbląg: Zamojski 27, Jastrzębski 16, Kloska 12, Stawiak 11, Pawlak 8, Budziński 8, Świdziński 5, Prokurat 4, Krakowski, K. Kloska

Tabela Grupy A: