Nazwa Trefl znakomicie kojarzy się fanom basketu. To przecież mistrz Polski. Jego trzeci garnitur nie był jednak tak straszny, ale wpływ na to miała nieobecność 213-centymetrowego Aleksandra Jęcha. Jest współliderem w zbiórkach (8,3), najlepiej rzuca za trzy (42,9%) oraz trafił wszystkie rzuty osobiste w tej lidze.
A trójek gościom brakowało.
Mimo tego warto także pochwalić gospodarzy. Wykorzystywali słabą skuteczność przyjezdnych. Trefl trafiał w pierwszej kwarcie w zasadzie tylko z rzutów osobistych. Na każde takie kosze, Elbasket odpowiadał z co najmniej zdwojoną siłą. W 6 minucie celna próba Dominika Pawlaka i 14:4. Na 2 minuty przed końcem tej części punkty Oskara Życzkowskiego. 20:6. On, na spółkę z Przemysławem Zamojskim, ustalili wynik po 10 minutach. 16 punktów przewagi.
Trefl musiał zacząć grać lepiej, a Energa poczynała sobie momentami zbyt nonszalancko. Dobre akcje, przeplatała stratami. W efekcie mecz się wyrównał, co działało w sumie na korzyść elblążan. Jednak widać było, że miejscowi mogą grać lepiej i, przy większej koncentracji, ich przewaga powinna być większa.
Druga i trzecia kwarta niewiele zmieniła. Na pochwałę w późniejszych minutach tego pojedynku znów zasłużył Oskar Życzkowski. Był najlepszym zawodnikiem Energii. Rzucał i zbierał, a nawet pokazał efektowny wsad w akcji 2+1. Double-double, z 14 punktami i 10 zbiórkami.
Trefl pomagał Enerdze tym, że nie trafiał za trzy. Pierwszy taki rzut wpadł dopiero w 6 minucie trzeciej kwarty. Ogółem w całym meczu były tylko dwie celne trójki. Elbasket także nie mógł się zbytnio nimi pochwalić. Łącznie 6/21.
Energa wygrała czwarta kwartę 4 punktami i ogółem cały mecz. 8 punktów zdobył w niej Kacper Jastrzębski. Mając takiego rywala, trzeba kolekcjonować zwycięstwa w tabeli. Było to jedne z łatwiejszych w tym sezonie. Jednak ten nie sprawdził zbytnio miejscowych. Cieszy 50% skuteczność z gry.



Energa Basketball Elbląg - Uniwersytet Gdański Trefl Sopot 78:64 (26:10, 16:20, 16:18, 20:16)
Energa Basketball Elbląg: Życzkowski 16, Zamojski 16, Pawlak 12, Jastrzębski 10, Lebiedziński 8, Stawiak 8, Budziński 5, Szuszkiewicz 3, Prokurat, Szarszewski
Napisz komentarz
Komentarze