Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Miał kaganiec wrośnięty w pysk, a na szyi obrożę dla cieląt. Uratowali go pracownicy schroniska w Pasłeku

Pracownicy schroniska w Pasłęku "Psi Raj" uratowali psa, który miał kaganiec wrośnięty w pysk. Zwierzę znaleziono na porzuconej posesji pod Małdytami. Okazało się, że przez dwa lata właścicielka psa nie zdejmowała mu kagańca.
Miał kaganiec wrośnięty w pysk, a na szyi obrożę dla cieląt. Uratowali go pracownicy schroniska w Pasłeku

Autor: fot. Psi Raj-schronisko w Pasłęku

 

-"Wróciłyśmy z ościennej gminy gdzie w asyście została przeprowadzona interwencja. Pies bardzo zaniedbany, z wrośniętym kagańcem, który nie był zdejmowany 2 lata. Towarzyszył nam lek. weterynarii, która podała psu premedykację domięśniowo, ponieważ pies był bardzo agresywny. Sprawę kierujemy do sądu."

- poinformował "Psi Raj" schronisko w Pasłęku.

Sprawą zajęła się już policja. Przypomnijmy, że za znęcanie się nad zwierzętami grozi do trzech lat pozbawienia wolności, a w przypadku dokonania tego ze szczególnym okrucieństwem do pięciu lat.

Łukasz Nosarzewski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama