Olimpia Elbląg

Nasza drużyna przegrała w tym sezonie po raz pierwszy dwa mecze z rzędu. Wisła Puławy ograła elblążan 1:0, a przy bramce dla gospodarzy udział miał Andrzej Witan. Co ciekawe, przez godzinę oba zespoły grały w osłabieniu. Widać było, że ZKS miał spore problemy z wykreowaniem bramkowej sytuacji.

Sezon w drugiej lidze jest coraz ciekawszy. W górnej połówce tabeli różnice punktowe są niewielkie, a to sprawia, że każdy błąd i każdy sukces będzie teraz bardzo ważny w ogólnym rozrachunku. Kandydatów do awansu jest sporo, więc bezpośrednie pojedynki zainteresowanych zespołów są szczególnie ważne. Takie starcie odbędzie się w Puławach, gdzie Wisła podejmie ekipę trenera Przemysława Gomułki.

Nasi futsalowcy przegrali w pierwszym meczu barażowym o drugą ligę. Olimpia Elbląg zdobyła cztery gole, ale KIA Łowicz strzeliła tych bramek aż osiem. Drużyna przyjezdnych zasłużenie pokonała elblążan.

Gdy piłkarze Olimpii Elbląg ogrywali Jurand Barciany w barażu o druga ligę futsalu, wydawało się, że kolejne mecze odbędą się jesienią. A jednak wielu kibicom mogła umknąć informacja, że przed elblążanami kolejne dwa spotkania. Pierwszy mecz już jutro w hali MOSiR przy ul. Grunwaldzkiej.

Po bramce w pierwszych sekundach, Olimpia Elbląg zakończyła swoją passę dziewięciu meczów bez porażki. Gospodarze wyszli na boisko odrobinę za późno, ale ta chwilowa dekoncentracja okazała się kosztowna. Co ciekawe, peleton w lidze elblążanom nie uciekł, natomiast góra tabeli zaczyna się spłaszczać.

Trener Przemysław Gomułka to ciekawa postać. Jego wizja futbolu, otwartość i odważne uwagi są znakiem rozpoznawczym szkoleniowca Olimpii Elbląg. Najmłodszy trener na szczeblu centralnym w Polsce udzielił dużego wywiadu na kanale Ligowiec na Youtube. Jest wiele ciekawostek i kulisów jego pracy i prywatnego życia. Od prowadzenia treningów, pomysłu, spotkania z Tomasem Tuchelem, sprawy z Kamilem Wengerem, po cele sportowe.

Początek wiosny był dla Olimpii Elbląg wymagający. Wyjazdowe mecze z rywalami o awans oraz niewygodne zespoły, które pojawiły się przy Agrykola, udało się w większości zneutralizować lub ograć. Jednak teraz przed elblążanami teoretycznie lżejszy terminarz. Co nie zmienia faktu, że kluby z dołu i środka tabeli będą łatwą zdobyczą. Pokazał to Lech II Poznań.

Drużyna trenera Przemysława Gomułki nie zwalnia tempa. Nasi piłkarze pokonali na wyjeździe Znicz Pruszków 1:0 i są coraz wyżej w tabeli drugiej ligi. Przyjezdni zneutralizowali największe atuty gospodarzy i przeskoczyli jednego z rywali do awansu. Kolejnego gola zdobył Mariusz Gabrych.

Olimpia Elbląg rusza na mecz do Pruszkowa, aby zagrać z trudnym rywalem. Ekipa miejscowego Znicza to jedna z rewelacji rozgrywek, mająca duże szanse na awans. Oba zespoły zakładają sobie taki cel i chcą go realizować, grając ładną piłkę, zatem pojedynek będzie bardzo ciekawy.

Kajakarze z Elbląga idą jak burza. Wypłynęli na szerokie wody i podążają w wyznaczonym przez siebie kierunku. A jest nim start podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich. – Realnie myślimy o tym, by wprowadzić naszego zawodnika na Olimpiadę. Jest to Paryż 2024 roku oraz Los Angeles 2028 roku – mówi Wojciech Załuski trener kajakarzy w UKS Silvant Kajak Elbląg, który jest gościem „Kilku Pytań”.

Grając dwie różne połowy, trudno wygrać mecz. Olimpii Elbląg ta sztuka się udała. Śląsk II Wrocław wyrównał grając w osłabieniu, ale Maciej Famulak i Andrzej Witan przechylili szalę na korzyść elblążan. Nasza drużyna znów jest w strefie barażowej.

Początek gry na wiosnę jest dla elblążan przyzwoity, ale nie idealny. Olimpia chce awansować i potrzebuje punktów, aby zakotwiczyć w górnej części tabeli. W 2023 roku nie udało się jeszcze wygrać, a pojedynek z rezerwami Śląska Wrocław, to jedna z najlepszych na to okazji.