Concordia Elbląg

W trzeciej lidze 6 porażek w 7 meczach. Aby podziwiać zwycięstwa Concordii Elbląg trzeba spoglądać na Wojewódzki Puchar Polski. To w tych lokalnych rozgrywkach Pomarańczowi regularnie wygrywają. Pokonali dzisiaj na wyjeździe Huragan Morąg i są w 1/8 finału turnieju.

Zanim piłkarze Concordii przystąpią do sobotniego, ligowego meczu w Ostródzie, już w najbliższą środę (14 września) czeka ich mecz Wojewódzkiego Pucharu Polski. W drugiej rundzie tych rozgrywek pomarańczowo-czarni zmierzą się na wyjeździe z Huraganem Morąg. Morążanie obecnie zajmują przedostatnie miejsce w lidze, a ich celem jest utrzymanie się w gronie czwartoligowców.

Beniaminek trzeciej ligi nadal nie wygrał meczu w tym sezonie. Concordia miała dużą szansę na triumf w spotkaniu z Lechią Tomaszów Mazowiecki u siebie, ale nie potrafiła wykorzystać prowadzenia i swoich sytuacji. To sprawiło, że goście odrobili straty i zadali cios w końcówce gry.

Siódma kolejka rozgrywek w trzeciej lidze ma być szczęśliwa dla Concordii Elbląg. Pomarańczowi zmierzą się u siebie z Lechią Tomaszów Mazowiecki i celem gospodarzy może być tylko zwycięstwo. Słoniki potrzebują punktów i, aby myśleć o utrzymaniu, muszą je zdobywać jak najszybciej.

Beniaminek III ligi Concordia Elbląg nadal szuka pierwszego zwycięstwa. Drużyna trenera Krzysztofa Machińskiego przegrała w Łowiczu z Pelikanem 0:2 (0:2). Problemy są w obronie i ataku, a mimo zmian, zespół nadal traci gole i nie strzela ich więcej od rywala.

Ekipa trenera Krzysztofa Machińskiego nadal szuka pierwszego zwycięstwa w trzeciej lidze. Spróbuje znaleźć je na boisku Pelikana Łowicz. A łatwo nie będzie, bowiem gospodarze są wysoko w tabeli i raczej nie dają się łatwo ograć.

Dla elblążan mecz przy Krakusa był kolejnym spotkaniem w tym sezonie w III lidze. Ekipa trenera Krzysztofa Machińskiego kreowała akcje i miała swoje sytuacje, ale znów defensywa Pomarańczowych popełniała kluczowe błędy. Rywal je wykorzystał i dlatego wygrał. Concordia z takich szans nie skorzystała.

Drużyna trenera Krzysztofa Machińskiego grała niedawno w Wikielcu w wojewódzkim Pucharze, a teraz w sobotę rusza do rywalizacji w trzeciej lidze. Ten maraton rozgrywek jest wymagający, ale na wyższym poziomie można się spodziewać wielu trudniejszych pojedynków. Rywalem ekipy Słoników będzie na stadionie przy Krakusa niedawny drugoligowiec Pogoń Grodzisk Mazowiecki.

W tym sezonie pomarańczowo-czarnym nie widzie się zbyt dobrze w lidze. Co innego w Wojewódzkim Pucharze Polski, w którym Słoniki awansowały właśnie do drugiej rundy. W środę (24 sierpnia) Concordia wyeliminowała obrońcę tego trofeum GKS Wikielec. Wygrana nie przyszła elbląskiemu zespołowi jednak łatwo. Do wyłonienia zwycięzcy tego spotkania potrzebne były rzuty karne, w których elblążanie wygrali 5:4. W regulaminowym czasie i w dogrywce gole nie padły.

Concordia, jako beniaminek III ligi, słabo weszła w nowy sezon. Słoniki w czterech kolejkach zdobyły tylko jeden punkt, dlatego mecz pierwszej rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski z GKS Wikielec, wydaje się być dobrą okazją do przełamania. Łatwo o to jednak nie będzie, bo środowy rywal pomarańczowo-czarnych to spadkowicz z III ligi i obrońca WPP, który już 30 sierpnia zmierzy się w centralnym etapie Pucharu Tysiąca Drużyn z Zagłębiem Sosnowiec. Dla GKS-u potyczka z Concordią będzie więc dobrym sprawdzianem przed meczem o większą stawkę.

Gracze elbląskiej Concordii poczekają jeszcze na pierwsze zwycięstwo w III lidze. Drużyna trenera Krzysztofa Machińskiego przegrała w Białymstoku z rezerwą Jagielloni 2:5 (2:2). Goście prowadzili, ale dali sobie strzelić później pięć goli, a oprócz tego mecz kończyli w dziewiątkę, po czerwonych kartkach dla Mateusza Szmydta i Ivana Spyczki. Obrona przyjezdnych popełniała mnóstwo błędów.

Trzy mecze u siebie za Pomarańczowymi, zatem czas na pierwsze spotkanie wyjazdowe w trzeciej lidze. Ekipa trenera Krzysztofa Machińskiego poszuka pierwszego zwycięstwa w tym sezonie. A rywal, mimo że wymagający, jest jednym z tych, z którymi Słoniki powinny walczyć o punkty.