Nie miał dokumentów, był pijany i udawał Greka - choć nie do końca...
„Nie widzę powodów jakobym nie mógł jechać dalej” – mówił ze wschodnim akcentem pewien kierujący, którego policjanci kontrolowali po tym, jak spowodował kolizję. Badanie alkotestem wykazało u niego 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie miał dokumentów więc... podał się za Amerykanina.
10.10.2019 12:36