Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Rządowa aplikacja w każdym smartfonie. Obowiązkowo!

Władza ma nowy plan, jak dostać się do naszych smartfonów. W każdym ma być zainstalowana rządowa aplikacja.
Rządowa aplikacja w każdym smartfonie. Obowiązkowo!

Autor: gov.pl

Aplikacje firmowane przez rząd nie są żadną nowością. Każdy posiadacz smartfona może korzystać z kilku takich rozwiązań. Są to m.in.

Reklama
  • mObywatel – przetrzymująca cyfrowe odpowiedniki najważniejszych dokumentów jak np. dowód osobisty.
  • mWeryfikator – potwierdza tożsamość właściciela telefonu np. podczas kontroli biletów kolejowych.
  • Moja Komenda – ma ułatwiać kontakt z policją.

To tylko kilka przykładów, ale takich aplikacji jest znacznie więcej. Część z nich dotyczy kwestii okazjonalnych, jak np. aplikacje poświęcone Konkursowi Chopinowskiemu albo Drawieńskiemu Parkowi Narodowemu.

Jednak to, co teraz szykuje władza, to zupełna nowość. Konkrety zostały zapisane w projekcie ustawy o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej. Zakłada ona nałożenie na sprzedawców smartfonów obowiązku zainstalowania mobilnych aplikacji: Regionalnego Systemu Ostrzegania (RSO) i Alarm112.

Słabe powodzenie

Oba te rozwiązania już funkcjonują. RSO służy do ostrzegania przed np. burzami, a Alarm 112 pomaga wezwać pomoc służb. Nie są to jednak aplikacje, które podbiły serca użytkowników. Pierwszej używa 100 tys. osób, drugiej zaledwie 10 tys.

– Rząd chce być obecny w naszych smartfonach. Sposób, w jaki zamierza to zrobić, budzi jednak duże wątpliwości – mówi „Dziennikowi Gazecie Prawnej” Marcin Maj z Niebezpiecznika, który zajmuję się m.in. bezpieczeństwem w IT.

I punktuje nowy pomysł rządu: projekt nowego prawa jest nieprecyzyjny i np. nie wskazuje, co się stanie, jeśli ktoś sprzeda urządzenie bez rządowych aplikacji.

MSWiA, które jest odpowiedzialne za ten projekt, tłumaczy, że projekt ustawy jest realizacją unijnych norm, a aplikacje będzie można odinstalować po zakupie urządzenia.

Trudna sprawa

Eksperci z branży IT alarmują, że wymagania władzy są praktycznie niemożliwe do spełnienia. Chodzi o to, że polski sprzedawca, chcąc firmowo zainstalować aplikacje w smartfonach, musi o tym poinformować producenta urządzeń (np. z Chin). Dopiero ten ją instaluje, za co pobiera dodatkową opłatę. 

– Ale dziś w Polsce ponad połowa smartfonów jest sprzedawana bez udziału telekomów. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żeby to właściciele sklepów dokonywali instalacji wymaganych przez rząd aplikacji – zaznacza w wp.pl Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający w Fundacji Digital Poland.

Eksperci zgodnie podkreślają, że jak tylko Polak otrzyma urządzenie z rządową apką, to z miejsca ją usunie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: FifaTreść komentarza: Co się takiego dzieje , że zamiast ciąć wstęgę ( samą czerwoną czy inny kolor) tniecie barwy narodowe.Data dodania komentarza: 4.07.2025, 21:37Źródło komentarza: Nowe drogi w powiecie elbląskim gotoweAutor komentarza: KrisTreść komentarza: Jakie drzewo jak to był slup oświetlenia 🤣Data dodania komentarza: 4.07.2025, 21:25Źródło komentarza: Wypadek w DąbrowieAutor komentarza: KTreść komentarza: To nie wina rodziców,gdyż chłopiec pożyczył hulajnogę od kolegi,a nie był jej właścicielem. Zdrówka dla Ciebie Kochany❤️Data dodania komentarza: 4.07.2025, 20:42Źródło komentarza: Wypadek na Malborskiej. 14-latek trafił do szpitalaAutor komentarza: LalaliliTreść komentarza: "Chłopak jechał hulajnogą elektryczną bez kasku, która dodatkowo nie spełniała norm, ponieważ nie posiadała blokady prędkości do 20 km/h. To wszystko fakty, ale warto zastanowić się: chłopak jeździł tak szybko na tej hulajnodze od miesiąca, a może i dłużej. Policja na pewno przejeżdżała obok niego wiele razy. Czy podjęła interwencję? Bo wszędzie mówi się o przepisach, takich jak ten: Hulajnoga elektryczna w Polsce musi spełniać kilka kluczowych wymagań, aby mogła być legalnie użytkowana." Takich jak Powinna być ograniczona do 20 km/h.Ale policja pozwala na to wszystko mimo że ma obowiązek zatrzymać osoby na hulajnodze i sprawdzić hulajnogi a druga spraw że jedził po ulicy a gdzie miał jak naulicy Malborskej nie ma chodników bo zostały przekazane na pakingi zieleni nie ma bo samichody zajmują ją jędzą po chodnikach a co na to policja ma to gdzieś a przy bloku 90 szczególnie samochody parkują na chodniach i ledwo można przejść ale policja i straż miejska nic nie robi to dużo dzieci jeździć po ulicach bo gdzie mają ? A Policja nie ukara kierowców straż miejska nie bo mają nas gdzieś to są same fakty.Data dodania komentarza: 4.07.2025, 17:59Źródło komentarza: Dramatyczne wypadki w Elblągu. 66-latka i 14-latek walczą o życieAutor komentarza: M....Treść komentarza: To niech zaczną robić biała linie na drogach chociaż na środku drogi bo bardzo pomaga w bezpiecznym poruszaniu się samochodem w czasiegly i niech zaczną sprawdzać stan techniczny bo od starej 7 do bielnika 2 są już 3 zapadnięcia co można te 3 odcinki wyciąć i zrobić od nowa nie trzeba całej drogi jak tłumaczą się gmina lub powiat że nie mają pieniędzy na remont całych dróg i jeszcze jedno zapadnięcie drogi jest za nowinkami w stronęarzecina co przez to zginął motocyklistaData dodania komentarza: 4.07.2025, 17:19Źródło komentarza: Nowe drogi w powiecie elbląskim gotoweAutor komentarza: TitaTreść komentarza: I dotacje z KPOData dodania komentarza: 4.07.2025, 16:17Źródło komentarza: Lato z radiem i TVP w Elblągu. Kto wystąpi w tym roku?
Reklama