Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.cmentarz.elblag.pl/

Elblążanin miał spędzić w Malborku weekend. Grozi mu do 10 lat

Policjanci wspólnie ze strażnikiem miejskim zatrzymali na gorącym uczynku 38-latka, który włamał się i okradł stragany z pamiątkami w pobliżu malborskiego zamku. Łupem sprawcy padły pieniądze oraz bibeloty z emblematami miasta i krzyżackiej warowni. Po krótkiej penetracji terenu funkcjonariusze złapali złodzieja i odzyskali skradziony towar o wartości prawie 2 tys. złotych. Śledczy przedstawili zatrzymanemu zarzuty kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
  • Źródło: KPP w Malborku

W niedzielę rano, kilka minut po godzinie 9.00 dyżurny malborskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w okolicach Muzeum zamkowego doszło do włamania do dwóch straganów handlowych. W rozmowie właścicielem jednego z kramów  policjanci ustalili, że podczas otwierania rolety zabezpieczającej zauważył on mężczyznę, który wychodził ze środka pawilonu i szybko oddalił się z tego miejsca. 

Okazało się, że był to włamywacz, który ukradł z wnętrza pieniądze i pamiątki z emblematami zamku krzyżackiego i Malborka. Natychmiast funkcjonariusze zaczęli penetrować pobliski teren w poszukiwaniu sprawcy. 

W pobliżu wejścia do muzeum wspólny patrol policjantki i strażnika miejskiego zauważył mężczyznę odpowiadającemu podanemu przez pokrzywdzonego rysopisowi. Po wylegitymowaniu i kontroli osobistej okazało się, że 38-letni mieszkaniec Elbląga posiadał przy sobie wszystkie utracone przedmioty: pieniądze, pamiątkowe monety, magnesy, zapalniczki, papierośnice, bransoletki, naszyjniki otwieracze, itp.  

Mężczyzna powiedział policjantom, że turystycznie spędził weekend w Malborku i chciał mieć coś na  pamiątkę. 38-latek został zatrzymany, a skradzione przedmioty o wartości prawie 2 tys. złotych powróciły do prawowitych właścicieli. Po spędzeniu nocy w policyjnym areszcie zatrzymany usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama