Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.cmentarz.elblag.pl/

Koniec ze przekąskami dla dzieci w szkołach? Ministerstwo tnie fundusze i twierdzi, że to nie cięcie

Dzieci z polskich szkół od wielu lat otrzymują przekąski w postaci owoców, warzyw i produktów mlecznych. To część programu, który ma wspierać zdrowe nawyki żywieniowe. Przyszłość tej akcji może stać jednak pod znakiem zapytania. Dostawcy biją na alarm, ministerstwo uspokaja.
Koniec ze przekąskami dla dzieci w szkołach? Ministerstwo tnie fundusze i twierdzi, że to nie cięcie

Autor: iStock

Owoce na zdrowie

„Program dla szkół” jest kontynuacją dwóch odrębnych niegdyś przedsięwzięć „Mleko w szkole” oraz „Owoce i warzywa w szkole”. Koordynowany przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa projekt, oprócz dostarczania zdrowych przekąsek, w swoim założeniu ma również edukację najmłodszych i ich rodziców. Dostawcy odpowiedzialni za zaopatrywanie szkół w produkty żywnościowe twierdzą, że przyszłość projektu jest niepewna. Premier podpisał rozporządzenie, które ma w sposób krzywdzący dla nich określać stawki za realizację zadania.

„Rażąco niskie stawki”

Onet dotarł do jednego z dostawców „Programu dla szkół”. W rozmowie padły konkretne kwoty. Rozmówca wyliczył, że dotychczas za każdą porcję warzyw, owoców lub produktów mlecznych obowiązywała stawka 73 gr. W nowym rozporządzeniu nie uwzględniono jednak, że w związku ze wzrostem cen produktów, wzrastają też wydatki firm, które obsługują program.

„(…) Arytmetycznie podzielono ilość pieniędzy, jaką mamy do dyspozycji, przez ilość porcji, jaką trzeba dostarczyć do szkół. W związku z tym stawka wyszła rażąco niska - 68 gr dla komponentu mlecznego, a dla owocowego - 67 groszy netto.” – twierdzi rozmówca Onetu, który chce pozostać anonimowy.

Dostawca, jako przykład, podaje jedyną mleczarnię, która jest w stanie wytworzyć takie ilości produktów, aby zaspokoić potrzeby tego programu, a już ogłosiła, że wkrótce planuje wprowadzić podwyżki. Gdyby tak było, zaopatrujący szkoły musieliby dokładać do przedsięwzięcia z własnej kieszeni. Rozmówca zaznacza, że niewykonalnym jest płacenie producentowi większej stawki, niż ta, którą oferuje rząd. Kwoty z rozporządzenia w praktyce mają pokrywać jedynie koszty przedsiębiorców. Dostawca wylicza również, że sam zakup produktu to nie wszystko. W koszt usługi należy wliczyć jeszcze transport, przechowywanie, logistykę i przygotowanie tych produktów do dystrybucji.

Obawa o miejsca pracy

Onet podkreśla, że w grę wchodzą setki tysięcy kilogramów warzyw i owoców oraz miliony litrów mleka. Gdyby dostawcy zmuszeni byli zrezygnować ze świadczenia usług na rzecz „Programu dla szkół”, odbiłoby się to na rolnikach, sadownikach i producentach mleka. Ale również na dzieciach, których dobro jest sednem całego projektu. Przepadłyby również środki unijne przeznaczone na ten cel.

„Ministerstwo próbuje się tłumaczyć, że to wszystko m.in. przez to, że w tym roku jest mniej pieniędzy z UE oraz tym, że zrezygnowano z droższych produktów na rzecz tańszych. Praktyka jest taka, że są one w jednej cenie. My mamy gotowe rozwiązania, ale nikt już z dostawcami nie chce rozmawiać.” - tłumaczy przedsiębiorca w rozmowie z Onetem.

Ministerstwo wyjaśnia, że obniżki nie są obniżkami

Na pytanie Onetu o to, dlaczego pominięto konsultacje publiczne i czym spowodowane było obniżenie stawek, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi odpowiada: „Jak podano w uzasadnieniu do ww. rozporządzenia, "zmniejszenie" stawki dopłaty w roku szkolnym 2021/2022 w stosunku do roku obecnego nie jest w rzeczywistości obniżką, a wynika wyłącznie z matematycznej kalkulacji, będącej efektem zmiany struktury produktowej koszyka, polegającej na zmniejszeniu w nim udziału droższych produktów (pomidory, rzodkiewki, soki owocowe, serek twarogowy, jogurt naturalny, kefir naturalny) i ich zastąpienia produktami tańszymi (takimi jak jabłka, marchew i mleko)”.

Małgorzata Książyk, dyrektor Departamentu Informacji i Komunikacji MRiRW, podkreśla również, że „kwoty zostały wyliczone na podstawie danych przygotowanych przez Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowy Instytut Badawczy, z uwzględnieniem średnich cen detalicznych, zgodnie z zakresem ustalonym w krajowej strategii wdrażania programu dla szkół w latach szkolnych 2017/2018-2022/2023”.

Ministerstwo wyjaśnia, że konsultacje społeczne nie były możliwe ze względu na szereg nakładających się na siebie czynników. Zapewnia jednak, że jeśli koszty obarczające dostawców faktycznie dojdą do poziomu uniemożliwiającego dostawy, administracja państwowa będzie gotowa wprowadzić zmiany w strategii. MRiRW zapewnia, że nie bierze pod uwagę likwidacji programu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

socjalna polska 15.06.2021 08:10
ja juz mam wy*** i nie chce mi sie produkowac na temat POLSKI co tu sie w ogole odpierdala

Tu jest Polska a nie polin. 15.06.2021 03:30
To będzie ten nowy ład. Czyli, nie będziesz miał nic i będziesz z tego zadowolony ( czyt. będziesz musiał). Śpijcie dalej zamaskowane i zaszprycowane goje.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PolakTreść komentarza: Pijanych mord za kółkiem nadal nie brakuje co ci ludzie mają w glowachData dodania komentarza: 21.12.2025, 13:43Źródło komentarza: 9 zatrzymanych w dwie godziny. Akcja policji w Elblągu i Pasłęku trwaAutor komentarza: NIE.GŁUCHY.PASAŻERTreść komentarza: I męski głos wrzeszczący nazwy przystanków, jakby informacja była dla głuchych, a nie niewidomych...Data dodania komentarza: 21.12.2025, 00:19Źródło komentarza: Takich autobusów Elbląg jeszcze nie miałAutor komentarza: XDTreść komentarza: Mandaty niech jeszcze podniosą to na pewno ludzie będą chcieli pracować jako kierowca ;)Data dodania komentarza: 20.12.2025, 09:31Źródło komentarza: W tych zawodach brakuje rąk do pracy. Pieniądze nie są magnesemAutor komentarza: obserwerTreść komentarza: Pilnie zacznijcie oczyszczanie dna, od ujścia. Wystarczy lekki deszczyk, a poziom na Malborskiej, szybko się podnosi.Data dodania komentarza: 19.12.2025, 21:00Źródło komentarza: Nowe „oko” nad rzeką. Elbląg nie chce powtórki z powodziAutor komentarza: E..Treść komentarza: Tyle kamer i nic nie wiadomo jak do tego doszło.Data dodania komentarza: 19.12.2025, 16:40Źródło komentarza: Wypadek na Starym Mieście. 15-latek trafił do szpitalaAutor komentarza: PrawdaTreść komentarza: Takich inteligentnych inaczej jak ty trzeba deratyzowac.przez oglądanie sowieckiej republiki .która finansuje Putin można usłyszeć ile jest mowy nienawiści do zwykłego Polaka i codzienne jego opluwanie tylko dlatego że Polacy nie chcą popierac partii PiS.ktira chce wyprowadzić Polskę z UE.a putin sie.cieszy.pamietam jak za PiS była inflacja 18 proc.teraz tylko 4-5 proc.jakpaliwo kosztowało 8 PLN teraz na lecklercu 5'55 PLN.jak za PiSu rozkradano Polaków na słupy pisowskie czy naszemrane fundację PiS dla swoich.budzet PiS zostawił w 2023 na minusie.-250 mld oraz zadłużenie na ok 2-3 biliony.nie dziwota że teraz brakuje wszędzie kasy.to są fakty a nie kłamliwą pisowska propaganda.jakby PiS wygrałby wybory w 2027 to w razie agresji Rosji na Polskę oni poddasze nasz kraj putinowi bez jednego wystrzału.pamietajcie o tym.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 10:47Źródło komentarza: Strajk w Elblągu. "Klienci bili brawo"
Reklama