Choroba Michała jest wynikiem źle ukierunkowanej odpowiedzi immunologicznej, która zwalczając bakterie, wirusy lub inne czynniki wyznacza sobie jako cel różne obszary w mózgu. To z kolei zaburza funkcjonowanie neurologiczne i daje szereg objawów min. napady drgawek przypominających padaczkowe w ogromnych ilościach wielokrotnie w ciągu dnia. Zwiększają swoją intensywność przy każdej infekcji uniemożliwiając synowi wykonywanie zwykłych, codziennych czynności, powodują zaburzenia pamięci i koordynacji ruchowej.
Niebawem miną 2 lata odkąd choroba zaatakowała. Od tego momentu nic nie jest takie same. Marzymy choć o odrobinie normalności, którą da nam kontynuacja leczenia immunoglobulinami. Oferuje je klinika w Gdańsku, koszt jednej dawki to około 50tyś.zł (ilość leku zależna jest od wagi dziecka). Potrzebujemy minimum 4 dawek leku. Pomimo faktu, że oboje jesteśmy aktywni zawodowo nasze oszczędności i dochody pozwoliły nam pokryć jedynie dotychczasową diagnostykę i wizyty u specjalistów. Nie jesteśmy w stanie odłożyć tak ogromnej kwoty na immunoglobuliny, a brak leczenia powoduje trwałe uszkodzenia mózgu naszego synka.
Będziemy bardzo wdzięczni za każdy rodzaj pomocy w leczeniu Michała.
Źródło: Pomagam.pl
Napisz komentarz
Komentarze