"Ustalenie punktów przekazywania maseczek w przedszkolach i żłobkach może niepotrzebnie narażać nie tylko dzieci, ale też członków ich rodzin. Część z nich jest odprowadzanych i odbieranych z przedszkoli przez dziadków, czyli osoby starsze, szczególnie zagrożone ciężkim przebiegiem choroby"
- wskazuje we wniosku do Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego przedstawiciel opozycji Piotr Opaczewski.
Radny prosi o pilne rozważenie zmiany decyzji oraz sugeruje umiejscowienie takich punktów w szkołach ponadpodstawowych , gdzie nauka w tej chwili odbywa się zdalnie.
Jak udało nam się ustalić również rodzice dzieci uczęszczających do przedszkoli i żłobków nie kryją zdziwienia decyzją miasta. W tej sprawie będziemy się kontaktować z Urzędem Miasta - do tematu powrócimy.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze