Z dokonanych przez śledczych ustaleń wynika, że sprawca zaistniałego zdarzenia w dniu 14 listopada 2020 roku w godzinach popołudniowych zaatakował pokrzywdzonego w czasie jak ten przebywał na spacerze z psem. W trakcie zdarzenia do jakiego doszło w tym dniu sprawca miał zadać pokrzywdzonemu uderzenie pięścią w twarz w efekcie czego ten upadając na chodnik miał z dużą siłą uderzyć głową o jego betonowe podłoże. W wyniku tego pokrzywdzony doznał rozległego urazu czaszkowo – mózgowego w następstwie, którego po czterech dniach pobytu w szpitalu zmarł nie odzyskując przytomności. Z dokonanych w sprawie ustaleń wynika, że sprawca zdarzenia dzień wcześniej opuścił Zakład Kamy, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności.
-"Sprawca przedmiotowego zdarzenia zatrzymany został przez funkcjonariuszy Policji z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. W związku z zaistniałym zdarzeniem zatrzymanemu przedstawiony został zarzut dopuszczenia się popełnienia przez niego zbrodni spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Z uwagi na skutek jaki nastąpił w efekcie działania sprawcy nie jest wykluczone przyjęcie znacznie surowszej kwalifikacji prawnej jego działania, za co może być mu wymierzona surowa kara pozbawienia wolności w wymiarze od 5 lat pozbawienia wolności do nawet dożywotniego pozbawienia wolności. "
- informowała w grudniu Prokuratura Okręgowa w Elblągu.
Jak ustaliliśmy surowsza kwalifikacja prawna nie została przyjęta:
- "W dniu 28 stycznia 2021 roku postępowanie przygotowawcze zakończone zostało skierowaniem przeciwko sprawcy aktu oskarżenia do sądu. Nadto wskazuje, że Prokurator Rejonowy w Elblągu zarzucił ostatecznie oskarżonemu dopuszczenia się przez niego czynu kwalifikowanego z art. 155 kk - nieumyślne spowodowanie śmierci zagrożonego karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat."
- poinformował nas Sławomir Karmowski, Prokurator Prokuratury Okręgowej.
Na naszą skrzynkę redakcyjną po zakończonym śledztwie wpłynęła taka wiadomość:
-" Liczyliśmy na zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Jest natomiast zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci za co grozi sprawcy od 3m-cy do 5 lat. Jak można było nieumyślnie wymierzyć silny cios w twarz? Tyle warte jest ludzkie życie w tym kraju. Jesteśmy załamani. Wkrótce sprawca będzie przechadzał się po osiedlu, a wdowa po jego ofierze będzie musiała go spotykać. Ten człowiek zabrał męża, ojca i dziadka. Zniszczył życie naszej rodziny. Nie odczuwa skruchy i nie ma poczucia winy. Powinien odpokutować za to co zrobił. Ale w tym kraju dba się o bandytów a nie ofiary..."
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze