O tym, że wyrok TK dotyczący aborcji wykonanej z powodu wad płodu zapadł nieprzypadkowo w momencie, w którym rząd zapowiedział rozszerzenie tzw. czerwonej strefy na cały kraj, co wiąże się ze zwiększonymi obostrzeniami wskazywała wczoraj Izabela Daciuk z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet:
" Zrobili to w czasie epidemii, liczyli na to, że się wystraszymy, ale nic z tego, wyszliśmy na ulice polskich miast, niech wiedzą, że jesteśmy wkurzone"
- mówiła Izabela Daciuk.
Wczoraj, 23 października z szacunków elbląskiej policji wynika, że w proteście wzięło udział ponad 300 osób, na dziś, 24 października o godzinie 19.00 odbędzie się kontynuacja protestów, miejsce to samo- Plac Słowiański pod biurem PiS.
Tymczasem Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało dziś Polakom SMS-y o treści:
"Uwaga! Jeśli możesz, zostań w domu. Pomagaj seniorom. Od 24.10 cała Polska w czerwonej strefie epidemicznej #zostanwdomu"
- czytamy w treści SMS-a.
O momencie, w którym zapadł wyrok mówił nam senator Jerzy Wcisła:
-" Hańbą i wyrazem kompletnej nieczułości jest nie tylko sam akt, ale też moment w którym został powzięty: czas rekordowych zachorowań i zagrożeń dla życia dla tysięcy Polaków, których Rząd nie zabezpieczył przed skutkami epidemii. "
. "Ludzie - a szczególnie kobiety - dobrze to czują i protestują, słusznie oskarżając o to Jarosława Kaczyńskiego i jego partię. "
- dodał senator.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze