Rafał Maszka zarzuca politykom Platformy Obywatelskiej, że decyzja o likwidacji oddziału położoniczo-ginekologicznego w Szpitalu Miejskim w Elblągu jest podjęta ad hoc ,bez żadnych konsultacji z lekarzami , specjalistami i mieszkańcami miasta.
-" Oddział został wyremontowany, włożyliśmy całą masę pieniędzy z funduszy europejskich, miasta, Jurek Owsiak też dał sprzęt na ratowanie noworodków i teraz tak na dobrą sprawę, to wszystko ma być zaprzepaszczone tylko dlatego, że politycy sobie coś wymyślili. (...)Wygląda na to, że jest to chęć połączenia zysków i szukania oszczędności, ja daję Prezydentowi Wróblewskiemu żółtą kartkę, ja na tego Prezydenta głosowałem"
- mówił Rafał Maszka.
-"Wyobraźmy sobie sytuację, że przyjdzie gronkowiec, czy jakiś inny wirus, co wtedy? Co mamy powiedzieć kobietom - nie rodzicie? Poczekajcie tydzień, jak my sobie poradzimy z tym problemem? Szpital Miejski ma dobrą opinię wśród mieszkanek, ale nie chciałbym, żeby szpital wojewódzki był piętnowany, nie o to chodzi, my nie chcemy żadnego likwidować, to Platforma Obywatelska przyzwyczaiła nas do restrukturyzacji, likwidacji mówiąc, że to jest dla dobra obywatela"
- mówił dalej Rafał Maszka.
-"Jeśli władze nie podejmą sensownych rozmów, transparentnie nie pokażą, że jest to dla dobra mieszkańców, to jak liczyłem wystarczy że każda osoba z tych 3500 osób (facebookowa społeczność Szpital Miejski - przyp przez red.) zbierze 3 podpisy i mamy referendum w sprawie odwołania władzy, to nie jest duży kłopot."
- dodał Rafał Maszka.
Rafał Maszka liczy na rozmowę w tej sprawie z Prezydentem Elbląga, nadal będzie zbierał podpisy pod petycją przeciwko likwidacji oddziału położniczo-ginekologicznego, do tej pory pod petycją podpisało się ponad 2 tysiące.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze