Kwota, którą 41-letek zażądał od kobiety parkującej samochód na Placu Konstytucji w Elblągu, to 70 złotych. Mężczyzna podał się za parkingowego inkasenta zbierającego opłaty. Kobieta przekazała mu 100 złotych, a ten nie mógł wydać reszty więc poszedł rozmienić pieniądze. Gdy wrócił czekał już na niego patrol policjantów dzielnicowych, którzy w tym rejonie pełnili służbę. 41-latek został zatrzymany za oszustwo. Podał się bowiem za pracownika parkingu, po to by wyłudzić pieniądze.
Mężczyzna był znany policjantom. Wcześniej dokonywał podobnych czynów i był za nie karany. Dziś podczas przesłuchania usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Jeżeli parkujemy auto a ktoś oferuje nam „popilnowanie” samochodu w zamian za opłatę lub też zachęca nas opłaceniem pilnowania auta w zamian za nieporysowanie lakieru – zadzwońmy na policję. Nie można pozwalać na tego rodzaju praktyki. Jeżeli spotykamy się z taką próbą wezwijmy na miejsce patrol.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Napisz komentarz
Komentarze