Mowa o spocie "Mordercy bez zlecenia"? O czym jest spot?
Henryk - ma na swoim koncie zabójstwo czteroosobowej rodziny. Ewelina - skutecznie pozbawiła życia dwójkę swoich dzieci. Tomasz - odebrał życie 11-latkowi. To tylko trzech przedstawicieli grona zabójców, którzy działają bez zlecenia i zupełnie przypadkowo wybierają swoje ofiary. Dlaczego to robią? Co nimi kieruje? Dowiecie się oglądając ten krótki film, przygotowany przez Truso TV i policjantów z Elbląga.
Policjanci z Elbląga współtworzyli filmowy spot, który ma na celu uświadomić, że wsiadając po pijanemu za kierownicę auta stajemy się… potencjalnym mordercą.
Spot „Mordercy bez zlecenia” powstał jako element miejskiego programu Bezpieczny Elbląg. W jego realizację tak jak i przy poprzednich spotach zaangażowany był sprawdzony już zespół: elbląskiej Policji oraz ekipy Telewizji Truso TV, która jak zwykle dała z siebie wszystko.
Po filmach „Oszukaj oszusta” czy „Drogowych realiach”, które na portalach YouTube i Facebook osiągnęły kilkaset tysięcy wyświetleń oraz odniósł efekt informacyjny i prewencyjny w kwestii oszustw dokonywanych na seniorach, czy wypadków drogowych – tym razem autorzy postanowili przypomnieć o tym, jak ważne jest bycie trzeźwym, gdy wsiadamy za kierowcę auta.
- Nie jest to zwykła forma mówiąca o prewencji
– mówi kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
– Film przenosi nas do pubu i w dość nietypowy sposób opowiada o problemie. Pojawia się alkohol, amunicja, broń i pewne uproszczone porównanie tego, co może stać się za chwilę.
Film był realizowany przez Truso Tv, które ma na koncie też wcześniejsze spoty: „Oszukaj oszusta”, oraz „Drogowe realia”. Przy realizacji „Morderców bez zlecenia” zaangażowani byli: Jacek Żukowski, Krzysztof Paluszyński, Michał Kisiel, Bartłomiej Kusowski, Paulina Borkowska i Grzegorz Lechwar – Klub Muzyczny Mjazzga.
O "mordercach bez zlecenia" rozmawialiśmy w studiu Truso.tv z komisarzem Krzysztofem Nowackim, oficerem prasowym KMP w Elblągu.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze