Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kobieta oszukana przez „właściciela” salonu samochodowego

Pewna kobieta z Elbląga rozmawiała za pomocą komunikatora z poznanym w Internecie mężczyzną. Ich znajomość trwała kilka miesięcy. Po tym czasie poprosił ją o pomoc… finansową. Kobieta przelała na jego konto kilkakrotnie sporą sumę pieniędzy. Po trzecim takim przelewie zorientowała się, że coś jest nie tak.
 Kobieta oszukana przez „właściciela” salonu samochodowego

 

Schemat działania sprawcy był podobny do wcześniejszych oszustw tą metodą. Mężczyzna obcokrajowiec (ten mieszkał we Francji) na co dzień zajmował się nieruchomościami i miał salon samochodowy. W pewnym momencie pojawiły się problemy finansowe i 69 latek poprosił o pomoc… finansową.

Kobieta przelała mu na podane konto pieniądze. Później o wsparcie prosił jeszcze dwukrotnie. Łącznie na konto oszusta trafiło ponad 30 tysięcy złotych. Miał przyjechać do Polski i z nią zamieszkać. Niedługo później z kobietą próbował skontaktować się „policjant”, który stwierdził, że mężczyzna jest oszustem i również próbował (choć nieskutecznie) wyłudzić od kobiety pieniądze.  Sprawa została zgłoszona na policję.

Pokazujemy ten mechanizm aby podnosić świadomość osób, które mogą stać się ofiarą takiego oszustwa. Prośba o pieniądze następuje po kilku miesiącach kiedy wobec ofiary zostało zbudowane już zaufanie. Ofiara nie przypuszcza nawet, że „bliska” jej osoba może ją oszukać.

kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
beti 18.07.2020 08:02
brak słow na tępotę tej kobiety .

. 18.07.2020 13:09
Tępa Beti prowadzi Met-Max i powołuje się na prokuratorki męża.

Ambicje go przerosły. 17.07.2020 21:35
Kobieta oszukana przez „właściciela” salonu samochodowego. Pewnie maluchem jeździł.

Piotr 17.07.2020 20:52
Tyle sie o tym mowi i ludzie dalej sa naiwni i glupi

Reklama
News will be here
Reklama