Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nie przyjął mandatu, sprawa trafiła do sądu

Sąd Rejonowy w Elblągu wydał wyrok w sprawie kierowcy, który w terenie zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość o 56 km/h. Policjanci ostrzegają przed lekkomyślnością.
Nie przyjął mandatu, sprawa trafiła do sądu

 

32-latek był kontrolowany pod koniec kwietnia br. w Raczkach Elbląskich. Jechał mercedesem z prędkością 106 km/h. Obowiązywało tam ograniczenie do pięćdziesiątki. Wówczas kierowca nie przyjął mandatu i policjanci skierowali wniosek do sadu. Wyrok zapadł. Sąd uznał go winnym i musi teraz zapłacić 1000 zł grzywny oraz pokryć koszty sądowe.

Każdy kierowca, który ponad dwukrotnie przekroczy dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym może stracić prawo jazdy na trzy miesiące i zostanie ukarany mandatem. Policjanci apelują do kierowców o rozsądek. Nadmierna prędkość to główna przyczyna wypadków również tych najtragiczniejszych w skutkach.

Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Madafaka 24.06.2020 22:54
To se polepszył

... 24.06.2020 16:12
W "psa" go będą ***.

Reklama
News will be here
Reklama