Elbląscy radni podczas nadzwyczajnej sesji przegłosowali większością głosów uchwałę o likwidacji Pogotowia Socjalnego w Elblągu - 11 było za , 9 przeciw, pięciu wstrzymało się od głosu. Placówka miała przestać istnieć po około 50 latach działalności.
Decyzja radnych wywołała duży opór społeczny, głosy przeciwne dochodziły nie tylko od polityków takich jak radnych PiS, czy posłanki Lewicy Moniki Falej ale również od zwykłych elblążan, radni Piotr Opaczewski oraz Bogusław Tołwiński, którzy wyszli z inicjatywą obrony Pogotowia Socjalnego dostawali również sygnały zaniepokojenia od ratowników medycznych oraz funkcjonariuszy policji.
NSZZ Solidarność w tej sprawie złożyło wniosek do wojewody, który dnia 7 maja stwierdził nieważność uchwały Rady Miejskiej.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze