Sytuacja miała miejsce wczoraj w Elblągu. Do starszej pani zadzwoniła kobieta i podała się za policjantkę. Poinformowała, że bliska jej osoba spowodowała wypadek drogowy i grozi jej odpowiedzialność karna. Dodała także, że najprawdopodobniej pójdzie do więzienia.
Jedyny warunek, aby tak się nie stało, to przekazanie pieniędzy. Po te ostatnie przyjedzie kurier. Jak nie trudno się domyślić po niedługim czasie do mieszkania kobiety zapukał nieznany mężczyzna. Przedstawił się jako „kurier” a kobieta przekazała mu kopertę z pieniędzmi. Po kilku godzinach zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
Policja przypomina. Jeżeli odbierzemy telefon i ktoś podaje się za policjanta a chwilę później żąda pieniędzy to możemy mieć 100 procentową pewność, że jest to oszustwo.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Napisz komentarz
Komentarze