Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Skręcił w lewo i... dostał kilka mandatów

Policyjny patrol ruchu drogowego zatrzymał opla astrę, którym kierował pewien 41-latek. Mężczyzna skręcił z ulicy Nitschmanna w lewo, gdzie obowiązuje nakaz jazdy w prawo. 41-latek skręcił wprost pod przejeżdżający radiowóz. Policjantom próbował tłumaczyć się tym, że nie zna miasta. Powód był jednak zupełnie inny.
Skręcił w lewo i... dostał kilka mandatów

 

Gdy policjanci zaczęli kontrolę mężczyzna stwierdził, że nie ma przy sobie dokumentów. Policjanci pouczyli go o odpowiedzialności za ewentualne wprowadzenie w błąd co do danych personalnych. Nie pomogło to jednak.

Mężczyzna kilkakrotnie „kręcił” z danymi podając trzykrotnie różne imiona i daty urodzenia. Policjanci zauważyli w aucie portfel z dokumentami. Wtedy też 41-latek na dobre przypomniał sobie jak się nazywa. W portfelu co prawda nie było prawa jazdy, ale był dowód osobisty. N

a jego podstawie ustalono, że 41-latek ma wydane dwa sądowe zakazy kierowania wszelkimi pojazdami za… jazdę bez uprawnień. Jego astra nie miała ważnych badań technicznych a stan samochodu budził poważne zastrzeżenia.

Policjanci ukarali go mandatami za podanie fałszywych danych, oraz za popełnione wykroczenia drogowe: niezastosowanie się do znaku nakaz skrętu w prawo, przekroczenia linii ciągłej oraz jazdy po powierzchni wyłączonej z ruchu.

Jego auto odholowano na policyjny parking. Mężczyzna odpowie teraz za naruszenie sądowego zakazu kierowania. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
muzyk64 18.11.2019 16:08
Jak to moze mu grozić ?? To znaczy że też moze byc niewinny ?? Wiadomo jakie mamy sądy,,

Reklama
News will be here
Reklama