Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją z gdańskiej komendy miejskiej podczas pracy nad sprawami dotyczącymi przestępstw gospodarczych trafili na trop innego procederu. Dzięki swojej pracy policjanci zdobyli informacje, na podstawie których zostało wszczęte prokuratorskie śledztwo. Dalsze czynności były już wykonywane w ramach prowadzonego przez Prokuraturę Gdańsk-Wrzeszcz w Gdańsku śledztwa.
Według policji - 46-latek zawierał umowy z dostawcą energii elektrycznej, posługując się przerobionym dokumentem. Energia była najczęściej dostarczana do lokali z nielegalnymi automatami do gier hazardowych. Gdy policjanci dysponowali już dostatecznym materiałem dowodowym, skontaktowali się z dostawcą energii i przyjęli od niego zawiadomienie.
W wyniku przestępczego działania sprawcy firma świadcząca usługę dostawy energii miała ponieść straty na łączną sumę prawie 130 000 zł. Funkcjonariusze zgromadzili obszerny materiał dowodowy, sprawdzili wiele informacji oraz ustalili i przesłuchali świadków. Dzięki ich pracy i zaangażowaniu prokurator prowadzący śledztwo wystawił nakaz zatrzymania i doprowadzenia 46-latka na czynności.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej i korupcji w miniony czwartek zatrzymali 46-latka w Elblągu. Prokurator przedstawił zatrzymanemu sprawcy łącznie 42 zarzuty, w tym 22 oszustwa oraz 20 posłużenia się fałszywym dokumentem.
W piątek sąd przychylił się do wniosku o środek zapobiegawczy i zastosował wobec mężczyzny tymczasowy trzymiesięczny areszt. Sprawami nielegalnych salonów z automatami do gier hazardowych, które zostały zabezpieczone podczas wspólnych działań z policjantami zajmują się funkcjonariusze KAS.
Za oszustwo grozi kara nawet 8 lat więzienia.
Za posługiwanie się fałszywym dokumentem grozi kara 3 lat więzienia.
Organizatorom nielegalnych gier hazardowych grozi grzywna lub kara pozbawienia wolności do lat 3. Dodatkowe konsekwencje finansowe to nawet 100 tys. zł. grzywny od każdej zabezpieczonej maszyny.
Napisz komentarz
Komentarze