Start faworytem w Kaliszu

Tamten mecz był pokazem ofensywnej gry podopiecznych Magdaleny Stanulewicz – najwięcej bramek dla Startu zdobyły Wiktoria Tarczyluk (9) oraz Aleksandra Zych (7), które były kluczowymi postaciami na parkiecie. Po stronie rywalek wyróżniła się Camille Sanches Bispo, zdobywczyni aż 10 bramek, pokazując, że potrafi być dużym zagrożeniem dla każdej obrony.

Tym razem role się odwracają, a mecz odbędzie się w Kaliszu. Drużyna gospodyń ma za sobą trudny sezon – zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i wciąż czeka na pierwsze punkty. Mimo niełatwej sytuacji, kaliszanki nie składają broni i w drugiej części sezonu wprowadziły szereg zmian, które mają poprawić ich wyniki. Do sztabu trenerskiego dołączył szwedzki szkoleniowiec Pether Krautmeyer, który wspólnie z trenerką Moniką Cholewą pracuje nad odbudową zespołu. O sile defensywy rywalek mają teraz stanowić doświadczone bramkarki – Patrycja Chojnacka, która przeniosła się do Kalisza z Kobierzyc, oraz Marta Lewalska, wcześniej broniąca w barwach Zagłębia Lubin.

Mimo przewagi punktowej i dotychczasowych wyników, elblążanki podchodzą do meczu z pełnym szacunkiem dla rywalek.
 

"Przed nami mecz z zespołem, który w ostatnim czasie przeszedł wiele pozytywnych zmian. Widać, że robią postępy i czas działa na ich korzyść. Z szacunkiem podchodzimy do rywalek, bo wiemy, że mogą być szczególnie groźne u siebie na parkiecie. Jesteśmy jednak gotowe, by stawić czoła wyzwaniu. Naszym celem jest walka o każdy punkt i pokazanie naszej siły na boisku. Czeka nas ciekawe spotkanie, w którym damy z siebie wszystko" – zapowiada trenerka Magdalena Stanulewicz.

Mimo że zespół z Kalisza wciąż czeka na swoje pierwsze punkty, ostatnie zmiany personalne i wzmocnienia wskazują, że rywalki są zdeterminowane, aby odwrócić losy sezonu. Własny parkiet, doping kibiców i nowy impuls trenerski mogą sprawić, że gospodarze postawią trudne warunki.

Dla Startu to szansa nie tylko na kolejne cenne punkty, ale także na kontynuowanie budowania pewności siebie i stabilności w grze, które mogą okazać się kluczowe w końcówce rundy zasadniczej. Wyjazdowe zwycięstwo pozwoliłoby elblążankom jeszcze mocniej umocnić się w walce o czołowe lokaty.

Energa Szczypiorno Kalisz - Energa Start Elbląg, sobota, 18 stycznia, godzina 16:00, transmisja Emocje.tv.