Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pozew o mobbing. Rzecznik Konsumentów oskarża Prezydenta Elbląga

Miejski Rzecznik Konsumentów w Elblągu wraz ze swoim adwokatem Damianem Schillerem złożył dziś (26 września) do sądu pozew w zakresie mobbingu przeciwko Prezydentowi Elbląga. O sądowej batalii opowiedział zebranym przed sądem dziennikarzom.
Pozew o mobbing. Rzecznik Konsumentów oskarża Prezydenta Elbląga

Paweł Rodziewicz, Miejski Rzecznik Konsumentów w Elblągu na początku konferencji podziękował wszystkim osobom, które od momentu ujawnienia sporu z Prezydentem Elbląga przesyłają mu wyrazy wsparcia. Dodał też, że pomoże każdej osobie, która mogła być w Urzędzie Miasta narażona na mobbing.

Reklama

"Pan Prezydent miał możliwość podjęcia próby polubownego zakończenia sporu, jednak zdecydował się spór eskalować. Doszło do sytuacji, w której zupełnie bezpodstawnie wszczął dwa postępowania dyscyplinarne wobec mnie i oba te postępowania zakończyły się nałożeniem kary dyscyplinarnej. Dodatkowo Pan Prezydent, mając świadomość tego, że ja jako rzecznik mam bardzo dużo pracy dołożył mi dodatkowej w postaci polecenia służbowego - sporządzania cotygodniowych raportów z mojej działalności. Takie działania osobiście odbieram jako szykanowanie w związku z kandydowaniem do Sejmu oraz naruszenie praw pracowniczych, dlatego postanowiłem złożyć pozew o mobbing" -  mówił Paweł Rodziewicz, Miejski Rzecznik Konsumentów.

"Po przeanalizowaniu materiału dowodowego i stanu faktycznego sprawy, a także zachowania pracodawcy Pawła Rodziewicza (Prezydenta Elbląga - przyp przez red.) zdecydowaliśmy się na złożenie tego pozwu" - dodał adwokat Damian Schiller.

Przypomnijmy, że w połowie września Paweł Rodziewicz, Miejski Rzecznik Konsumentów w Elblągu złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Witolda Wróblewskiego, Prezydenta Elbląga. Sprawa dotyczyła zakłócenia przebiegu wyborów.

Zawiadomienie dotyczy zakłócenia przebiegu wyboru:

Art.  249.  [Zakłócenie przebiegu wyborów]
Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem przeszkadza:

1) odbyciu zgromadzenia poprzedzającego głosowanie,
2) swobodnemu wykonywaniu prawa do kandydowania lub głosowania,
3) głosowaniu lub obliczaniu głosów,
4) sporządzaniu protokołów lub innych dokumentów wyborczych albo referendalnych,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Do sprawy zawiadomienia organów ścigania w tym samym dniu odniósł się Witold Wróblewski, Prezydent Elbląga, w którym podkreślał, że nigdy nikomu nie ograniczał prawa do kandydowania w jakichkolwiek wyborach oraz, że kara porządkowa w formie upomnienia, którą otrzymał Pan Rodziewicz, nie ma ona żadnego związku z kwestią kandydowania do Sejmu, a jej nałożenie podyktowane zostało nieprzestrzeganiem ustalonej organizacji pracy w Urzędzie Miejskim w Elblągu.

Poniżej w całości przypominamy oświadczenie Witolda Wróblewskiego, Prezydenta Elbląga:

"W związku z informacją o złożeniu zawiadomienia do Prokuratury przez Pana Pawła Rodziewicza, w sprawie rzekomego zakłócania przebiegu wyborów, informuję, że rozważam podjęcie w tej sprawie kroków prawnych. Zarzuty przedstawiane przez Pana Pawła Rodziewicza, pełniącego funkcję Miejskiego Rzecznika Konsumentów są bowiem zupełnie bezpodstawne i w mojej ocenie służą jedynie zwiększeniu popularności kandydata do Sejmu. Pan Rodziewicz na krytyce mojej osoby próbuje zbudować sobie elektorat w trwającej kampanii wyborczej. Chcę jednoznacznie podkreślić, że nigdy nikomu nie ograniczałem prawa do kandydowania w jakichkolwiek wyborach i to wyraźnie podkreślałem podczas spotkania z Panem Rzecznikiem. Uważam jednak, że Urząd i jego pracownicy powinni w swojej pracy zachować apolityczność. Jako przełożony, w trosce o sprawne funkcjonowanie Urzędu, mam prawo zapytać o plany związane z prowadzeniem kampanii wyborczej oraz o to, jaki wpływ będzie miało ewentualne uzyskanie mandatu posła na dalsze pełnienie funkcji Miejskiego Rzecznika Praw Konsumentów. Tym bardziej że o kandydowaniu Pana Rodziewicza  dowiedziałem się jedynie z mediów.

Znamienne jest również to, że w zaledwie godzinę po odbytej rozmowie Pan Rzecznik złożył pismo, w którym zażądał ode mnie wpłaty 10.000 zł,  w ciągu 14 dni na rzecz swojej kampanii wyborczej pod groźbą skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Stanowi to w mojej ocenie formę nacisku oraz potwierdza, że podejmowane wobec mojej osoby działania Pana Rzecznika mają jedynie służyć prowadzeniu kampanii wyborczej.

Co do kary porządkowej w formie upomnienia, którą otrzymał Pan Rodziewicz, to wskazuję, że nie ma ona żadnego związku z kwestią kandydowania do Sejmu. Jej nałożenie podyktowane zostało nieprzestrzeganiem ustalonej organizacji pracy w Urzędzie Miejskim w Elblągu. Chcę przy tym podkreślić, że przestrzeganie regulaminu dotyczy bezwarunkowo wszystkich pracowników, niezależnie od zajmowanego stanowiska,  pełnionych funkcji, czy wykonywanych czynności niezwiązanych z pracą" - czytamy w oświadczeniu Witolda Wróblewskiego Prezydenta Elbląga.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama