Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zatrzymanie BMW na Wiejskiej. "Kierowca słyszał głosy"

Policjanci patrolowo-interwencyjni zatrzymali 35-latka, który poruszał się autem, będąc pod wpływem środków odurzających. Inna sytuacja to z kolei 33-latek posiadający przy sobie marihuanę.
Zatrzymanie BMW na Wiejskiej. "Kierowca słyszał głosy"

Pierwsza sytuacja dotyczyła 35-latka kierującego bmw, którego policjanci zatrzymali przy ul. Wiejskiej. Wynik badania na zawartość alkoholu wyszedł negatywnie jednak w związku z tym, że mężczyzna dziwnie się zachowywał oraz mówił, że słyszy w swojej głowie głosy, policjanci przewieźli go na badanie do szpitala. Tam ustalono, że 35-latek jest pod wpływem amfetaminy oraz marihuany. Jego auto trafiło na parking strzeżony.  

Druga sytuacja miała miejsce w niedzielę (18.06) około godziny 13.00 na targowisku miejskim. Tam policyjny patrol zauważył na tyłach pawilonów handlowych dwóch mężczyzn. Policjanci postanowili ich wylegitymować. Wyczuli od nich zapach marihuany, więc postanowili ich wylegitymować. Jak się okazało 33-latek miał przy sobie papierowe zawiniątka z suszem. Policjanci sprawdzili susz testerem narkotykowym, który zabarwił się na czerwono wskazując, że jest to marihuana. 33-latka zatrzymano w policyjnym areszcie. Za posiadanie środków odurzających może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.

nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Obywatel 19.06.2023 18:16
Kto opisuje te zdarzenia... Zobaczcie państwo jakie mamy prawo... 35 latek prowadził samochód.. Hm mógł kogoś zabić zatrzymali auto a jego wypuścili... A 33 latek palił maryche i siedzi... Czy to nie chore... Który z nich był grozniejszy? To pytanie do policji i Pana Ziobro..

Ant 20.06.2023 13:21
A gdzie jest napisane że go wypuścili ?

Reklama
Reklama