Jak czytamy w social mediach Roberta Karasia, ma on za sobą 38 km pływania i ponad 1250 km roweru. Robert przespał od początku wyścigu około 45 minut. Zatrzymuje się tylko na krótkie przerwy.
Na profilu instagramowym elblążanina czytamy, że jedzie on cały czas równym tempem, buduje przewagę i jest bardzo zmotywowany.
Przypomnijmy, że Robert Karaś w pływaniu osiągnął dokładnie czas 9 godzin i 35 minut, a to z kolei o dziewięć minut szybszy od tego z zeszłego roku w Swiss Ultra.
Robert Karaś urodził się w 1989 w Elblągu. Jest mistrzem i rekordzistą świata w triathlonie na dystansie potrójnego Ironmana w 2018 roku i podwójnego Ironmana w 2017 i 2019 roku oraz rekordzistą Polski na dystansie Ironmana w 2019 roku. Ukończył również wyścig na dystansie 5-krotnego Ironmana w Meksyku . Robert Karaś pobił na nim rekord świata, wygrywając rywalizację w 67 godzin, 58 minut i 1 sekundę.
Do zawodów w Brazylii powrócimy!
ŁN
Napisz komentarz
Komentarze