Co dalej z portem w Elblągu? Miasto i senator dementują kłamstwa

"Pierwszy fałsz jest taki, że rząd daje  Elblągowi 100 milionów złotych, prawda jest taka, że rząd chce odebrać port Elblągowi za darmo, te 100 mln zł nie są pieniędzmi dla Elbląga, one są naznaczone i mają wydane na dokończenie inwestycji, którą realizuje rząd, mało tego dają jeszcze te pieniądze portowi, a zabierają port" - mówił senator Jerzy Wcisła. "Nikt nie jest taki naiwny, aby na takie ohydne kłamstwo się nabrać" - dodał senator.

"W jednej z audycji telewizji publicznej z udziałem pana Śliwki pada komentarz „Port morski wymaga inwestycji, bo wielkie jednostki nie mogą dzisiaj do niego wpływać. A te mogły by tutaj wpływać, bo została przekopana Mierzeja Wiślana”. To oczywiste kłamstwo. Statki nie wpływają do Elbląga, bo nie została zakończona budowa kanału przez Mierzeję. A w porcie czekają nabrzeża przygotowane do przeładunku do 2 mln ton rocznie. Zatem powodem, że do Elbląga nie wpływają statki nie jest nieprzygotowanie portu, ale brak drogi dostępowej – za którą – zgodnie z ustawą o portach i przystaniach morskich odpowiada Państwo. W Polsce jest 11 morskich portów samorządowych i 17 państwowych – za drogi dostępowe do wszystkich odpowiada Państwo. Tak, jak odpowiada za autostrady czy tory kolejowe" - mówił dalej senator Jerzy Wcisła.

Z kolei zdaniem przedstawiciela miasta - Wiceprezydenta Elbląga Michała Missana ostatnie wzmożone działania zastępcy Jacka Sasina - Andrzeja Śliwki, wiceministra Aktywów Państwowych nie są próbą dogadania się z samorządem, tylko kampanią wyborczą i działaniem na szkodę samorządu i elblążan.

"Ostatnio w Elblągu pojawił się obywatel, mieszkaniec Pasłęka, Warszawy, nie wiem, z pewnością do tej pory nie Elbląga i wydał ulotkę, w której jest napisane, że samorząd w swoim budżecie nie przewidział na rozwój portu ani złotówki, a rząd chce przeznaczyć 100 mln zł (...) Wrócę tu do listu intencyjnego, w którym było napisane, że te pieniądze mają być przeznaczone na pogłębienie toru wodnego i obrotnicę, czyli nie na rozwój portu tylko zadania rządu, no to ja odpowiadam temu Panu, że rzeczywiście na to mamy 0 zł tak jak na ekspresówki i autostrady, bo jest to zadanie rządu. Za to my do tej pory wydaliśmy ponad 100 mln zł na rozwój portu, a rząd okrągłe 0" - tłumaczył Michał Missan, wiceprezydent Elbląga.

"W ulotce zarzucany jest brak wizji i rozwoju portu, nieprawda, samorząd elbląski złożył wnioski na 750 ml zł do różnych programów i konkursów na inwestycje portowe, to jest brak wizji?" - dodał Michał Missan, Wiceprezydent Elbląga.

Przedstawiciel miasta zapewnił, że Elbląg jest gotowy na wykorzystywanie potencjału przekopu Mierzei Wiślanej - "jesteśmy gotowi, tylko chcielibyśmy, żeby tor wodny był dokończony , bo wtedy port będzie mógł działać na pełnych obrotach" - mówił Michał Missan.

Michał Missan przypomniał również, że w 2021 roku media donosiły, że Jacek Sasin, Minister Aktywów Państwowych powierzył zadanie swojemu zastępcy, żeby łowił tłuste koty w spółkach skarbu państwa - "proponuję, żeby faktycznie tym się zajął, a nie szukał w elbląskim samorządzie, bo ich tu nie ma" - dodał Wiceprezydent Elbląga.

Łukasz Nosarzewski