Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kobieta nie przeżyła wypadku

64-letnia kobieta nie przeżyła wypadku, do którego doszło w miniony poniedziałek (20 lutego) w Gronowie Górnym.
Kobieta nie przeżyła wypadku

Informację o śmierci kobiety potwierdził w rozmowie z nami Jakub Sawicki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. 64-latka w wyniku odniesionych obrażeń zmarła w środę (22 lutego) w szpitalu.

Przypomnijmy, 20 lutego przy ulicy Diamentowej w Gronowie Górnym doszło do potrącenia 64-letniej kobiety, która wtargnęła na jezdnię, wprost pod jadący autobus. Kobieta w stanie krytycznym została zabrana do szpitala. 56-letni mężczyzna kierujący autobusem linii 16 był trzeźwy. 

"Policja apeluje do pieszych i kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności. Chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii" - mówi Jakub Sawicki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Łukasz Nosarzewski

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Znajoma 23.02.2023 17:39
Bardzo szkoda tej Pani, w życiu nie miała lekko, dusza człowiek. Niech Bóg ma ją w opiece.

Elblążanka 23.02.2023 15:26
Wyrazy współczucia dla rodziny będzie przezywać teraz ciężkie chwile oraz kierowcy który najprawdopodobniej będzie miał traumę do końca życia. Ale też apel do pieszych i kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności. Chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii

Czytelnik 23.02.2023 15:07
Kierowca nie miał żadnego czasu na reakcje, kobieta wtargnęła na jezdnie zza busa wprost pod koła autobusu, waga takiego autobusu to coś średnio jakoś 10 ton w miejscu się nie zatrzyma, kierowca nie jechał szybko około 30/h, to jest ciagle prędkość śmiertelna dla tak drobnej kobiety, wyrazy współczucia dla rodziny będzie przezywać teraz ciężkie chwile oraz kierowcy który najprawdopodobniej będzie miał traumę do końca życia.

Ja 23.02.2023 14:06
W czasie deszczu wbiec bez rozglądania się na jadące samochody czy autobusy. Taki wynik.

asd 23.02.2023 13:42
64 lata to żadna starsza kobieta bez przesady

Piesza 23.02.2023 10:02
Przed wejściem na pasy mogła się upewnić czy nic nie jedzie. Ale nasz rząd dał im prawo żeby zachowywali się jak święte krowy,bo mają pierwszeństwo. Mi w tej sytuacji szkoda tylko kierowcy autobusu bo przez jej nie uwagę moze mieć traumę do końca życia. A na przyszłość dla wszystkich zanim wejdziecie na pasy to się upewnijcie że nic nie jedzie wystarczy stanąc przed przejściem a kierowca danego pojazdu napewno się zatrzyma i was przepuści. My piesi szybciej się zatrzymamy niż autobus czy samochód. Patrzecie na swoje zdrowie, zamiast mieć później żal i pretensje nie wiadomo do kogo skoro to tylko i wyłącznie wasza wina

MP 23.02.2023 11:06
PANI PIESZA NAJPIERW IDZ NA to miejsce i zobacz jakie są tam uprawnienia dla pieszych i jak jest zorganizowane bezpieczeństwa dla pieszych .Jest tam ograniczenie do 30/g a kierowca żeby jechał zgodnie z przepisami na pewno by tej kochanej nam wszystkim kobiety nie zabił

Xyz 23.02.2023 12:16
W artykule jest napisane ze wtargnęła na jezdnie, a nie że przechodziła przez przejście, więc jak kierowca miał się raptem zatrzymać?

Mm 23.02.2023 12:33
Przykro to mówić ale to nie rower, to autobus. Jadąc 30/h bez czasu na reakcję wciąż jest prędkością śmiertelną dla starszej osoby w spotkaniu z taką masą.

AI 28.02.2023 17:12
Od samego popchniecia tez mozna sie zabic jak udezysz glowa o asfalt. Tam jest tyle dziur i kaluz ze tez bym skakala jak konik polny i z zaslaniajacym tam busem z paczkami samo wystawienie glowy nie bylo by bezpieczne..

MP 23.02.2023 11:06
PANI PIESZA NAJPIERW IDZ NA to miejsce i zobacz jakie są tam uprawnienia dla pieszych i jak jest zorganizowane bezpieczeństwa dla pieszych .Jest tam ograniczenie do 30/g a kierowca żeby jechał zgodnie z przepisami na pewno by tej kochanej nam wszystkim kobiety nie zabił

Rodzina 24.02.2023 14:32
Czasem każdy się spieszy i taka sytuacja może zdarzyć się każdemu. Ludzie są ciągle w biegu niestety. Nie znamy dnia, ani godziny ...😓

Agata 23.02.2023 07:04
Ciociu kochana, będzie nam Ciebie brakowało 😭🖤

Ola 24.02.2023 13:48
Agato, nie znam Cię ale przytulam w Twoim bólu. Jak mówi Księga Mądrości;zdało się nam, że pomarli a oni żyją w szczęśliwości i jeszcze ks. Pawlukiewicz: to oni żyją a to my umieramy

Reklama
Reklama