Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.cmentarz.elblag.pl/

Co policja robi w sprawie zakładu pogrzebowego w Elblągu?

Po materiałach Zbigniewa Stonogi dotyczących zakładu pogrzebowego w Elblągu i zeznaniom byłego pracownika - służby podjęły czynności polegające na wyjaśnieniu - co się działo w tej firmie. Sprawdzamy jakie działania wykonała do tej pory między innymi policja.
Co policja robi w sprawie zakładu pogrzebowego w Elblągu?

Działania policji

Jak udało nam się ustalić policja przyjęła od byłego pracownika zakładu pogrzebowego  zawiadomienie dotyczące między innymi bezczeszczenia, znieważania i okradania zwłok - "policjanci zabezpieczyli dokumentację, ewidencję pracy pracowników oraz dokonali przeszukań mieszkań osób, które zostały wskazane w tym zawiadomieniu" - powiedział nam nadkomisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Na tę chwilę dla dobra prowadzonego postępowania policja nie udziela szczegółowych informacji o wynikach podjętych działań.

Ponadto policyjny patrol od ukazania się materiału Zbigniewa Stonogi, w którym został wskazany konkretny grób, w którym miało dojść do zbezczeszczenia zwłok zabezpiecza w dzień i w nocy (sprawdziliśmy, że tak jest)  miejsce pochówku - czynności są wykonywane na wypadek, gdyby ktoś chciał zatrzeć ślady rzekomego przestępstwa.

"Gdyby tu doszło do ekshumacji , prokurator - myślę to zrobi, to zastanie otwarte wieko trumny..." - komentował Zbigniew Stonoga. W reportażu padło również imię i nazwisko osoby, która według Pana Eryka miała się dopuścić tego haniebnego czynu.

Na te pogłoski zareagowała natychmiastowo również prokuratura - "Na podstawie doniesień medialnych widzę potrzebę sprawdzenia tych informacji" - powiedział nam dzień od ukazania się materiału prok. Sławomir Karmowski.

Prokuratura Rejonowa w Elblągu na początku tygodnia złożyła wniosek do Prokuratury Okręgowej w Elblągu o wyłączenie jej z prowadzenia tego postępowania. 

Prok. Sławomir Karmowski poinformował nas, że 11 października Prokurator Okręgowy w Elblągu skierował wniosek do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku o wyłączenie wszystkich jednostek prokuratury z okręgu elbląskiego z prowadzenia tego postępowania.

Na dniach Prokurator Regionalny w Gdańsku ma podjąć decyzję w tej sprawie.

Zakład pogrzebowy odpowiada na nasze pytania

10 października Piotr Buczkowski, właściciel zakładu pogrzebowego wygłosił oświadczenie (oświadczenie przeczytasz klikając tutaj) w sprawie materiału Zbigniewa Stonogi, prosząc dziennikarzy o wysyłanie konkretnych pytań na jego adres mailowy. Tak też uczyniliśmy. Zapytaliśmy, czy wiedział o tym, że jeden z pracowników miał dopuszczać się bezczeszczenia i okradania zwłok oraz za co został zwolniony Pan Eryk, który występował w materiale Zbigniewa Stonogi. Poniżej zamieszczamy treść naszej korespondencji z właścicielem zakładu pogrzebowego:

Redakcja: Czy wiedział Pan o tym, że jeden z pracowników miał bezcześcić i okradać zwłoki?/ Czy ten pracownik został zwolniony?

Piotr Buczkowski, właściciel zakładu pogrzebowego Charon: Dla dobra postępowania prowadzonego przez organy ścigania nie mogę szczegółowo wypowiadać się w tej sprawie, do czasu wyjaśnienia tego przez prokuraturę. Mogę tylko powiedzieć, że tamten pracownik nie pracuje już w firmie Charon.

Redakcja: Za co został zwolniony Pan Eryk, który wystąpił w materiale Zbigniewa Stonogi?

Piotr Buczkowski, właściciel zakładu pogrzebowego Charon: Pan Eryk porzucił pracę. Gdyby został zwolniony, to wskutek nienależytego wykonywania obowiązków. Pan Eryk nie przychodził punktualnie do pracy. Zwalniał się z pracy. Za Pana Eryka ciężką pracę wykonywali inni pracownicy, co powodowało niezadowolenie i konflikt wśród załogi pracowniczej. Pan Eryk potrafił nie stawić się do pracy lub przychodzić do niej z kilkugodzinnym opóźnieniem.

Ponadto dziś Zakład Pogrzebowy Charon wydał kolejne oświadczenie, które zamieszczamy w całości:

"10 października 2022 w godzinach popołudniowych została zniszczona elewacja i witryny szklane zakładu Charon, gdzie zamieszczono bardzo bulwersujące treści. To efekt nierzetelnego dziennikarstwa Pana Stonogi. Miało ono wywołać sensację i wywołało. Pan Stonoga zapowiedział w jednej z rozmów ze mną, że może mnie w jednej chwili zniszczyć i realizuje swój plan. Ludzie podchwycili nośny temat, który nie ma nic wspólnego z prawdą. Dokonali swoistego rodzaju linczu. Pracownicy firmy Charon otrzymują codziennie pogróżki z zastrzeżonych telefonów. Sprawy te zgłaszane są przez nas na Policję. 
Oto przykład komentarzy zamieszczanych po zniszczeniu elewacji naszej firmy.
 

Pan Stonoga szerzy skandaliczne wypowiedzi na temat zakładu Charon, na temat Policji, a o Elblągu w rozmowie z Policjantem mówi: „w tym pierd…. Elblągu”. O to klasa dziennikarstwa Pana Stonogi. Film z tą rozmową możecie Państwo znaleźć na Fanpage'u Pana Zbigniewa Stonogi.  Nie jest prawdą jakoby Pan Stonoga przesłał Panu Piotrowi Buczkowskiemu mailem pytania do wywiadu. Umawiał się na wywiad na dzień 10 października 2022 r., Pan Piotr Buczkowski ze swojej strony wyraził pełną gotowość w tym zakresie. Pan Stonoga zamieścił na Facebooku i Youtube zmontowany i pocięty film, który w jego przekonaniu potwierdza fakt, że przesłał pytania Panu Piotrowi i przeprowadził z nim wywiad. To nieprawda. Wywiad miał być przeprowadzony w dniu 10 października 2022 r. Pan Stonoga miał przesłać Panu Buczkowskiemu pytania na jego adres email, czego nie uczynił. Pan Piotr Buczkowski wyraził pełną gotowość do zajęcia swojego stanowiska przed kamerą. Pan Stonoga nie przeprowadził jednak w taki sposób ze mną wywiadu.  

Pan Stonoga bezapelacyjnie liczy na zyskanie jakiejś popularności. Hasła, które kieruje mają być nośne. Próbuje to osiągnąć kosztem innych osób. W związku z takim zachowaniem przeciwko Panu Zbigniewowi Stonodze oraz Panu Erykowi S. zostaną podjęte odpowiednie kroki prawne" - czytamy w oświadczeniu Piotra Buczkowskiego, właściciela Zakładu Pogrzebowego Charon.                                                             
 

Łukasz Nosarzewski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Edyta 13.10.2022 08:45
Stonoga nigdy nie oczernia . On pokazuje dowody i rozmawia ze świadkami , jedyną osobą w kraju którą chce rozwalić system od środka , pisowskie kur wy tak zrobiły że człowiek dla człowieka wilkiem , zero poszanowania niż !

GG 16.10.2022 11:11
KUR WISZONEM TO TY JESTES TĘPA DZIDO!!!

GLUT 12.10.2022 23:58
zdjecie mowi samo za siebie zwloki na posadzce to jest moralne w SZARONIE TAK OBCHODZA SIE Z NIEBOSZCZYKAMI

Barbara 12.10.2022 19:28
Proszę pana Piotra Buczkowskiego o wyjaśnienie mi dlaczego jego pracownica na prośbę koleżanki i bez zezwolenia rodziny dziewczyny, która wyskoczyła z okna zrobiła w Charonie zdjęcia i telefonem przesłała do tej koleżanki. Te zdjęcia chodzą w śród młodzieży po Elblągu

Reklama
Reklama
Reklama